Biały Dom poinformował w czwartek (4 sierpnia), że Joe Biden wciąż ma pozytywny wynik testu na COVID-19 - podaje Agencja Reutera. Pozostanie w izolacji, dopóki jego testy nie będą negatywne - przekazała rzeczniczka Karine Jean-Pierre. Mimo utrzymującego się wirusa, prezydent Stanów Zjednoczonych czuje się dobrze.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Po raz pierwszy COVID-19 u 79-letniego prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena został zdiagnozowany 21 lipca. Obowiązki Biden wykonywał w izolacji, którą zakończył w środę (27 lipca), bowiem w ciągu czterech kolejnych dni wynik na obecność SARS-CoV-2 był negatywny. Jednak, jak przekazał Biały Dom, 30 lipca test wskazał na nawrót zakażenia. Od tego momentu wirus wciąż się utrzymuje.
"Można się było tego spodziewać" - przytoczył 30 lipca "The Guardian" notatkę O’Connora. Lekarz wyjaśnił, że ponowne wykrycie koronawirusa u prezydenta reprezentuje tak zwany rebound positivity (pozytywne odbicie). Przypadek został zaobserwowany u małego odsetka pacjentów przyjmujących lek przeciwwirusowy Paxlovid, który zażywał Joe Biden.
Kevin O'Connor podkreślił, że u przywódcy USA nie doszło do nawrotu symptomów i mimo "odbicia" terapia przyniosła zadowalające skutki, a organizm dobrze zareagował na leczenie. - Doświadcza jedynie sporadycznie kaszlu - przekazał 4 sierpnia.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.