Doradca mera Mariupola (obwód doniecki) Petro Andriuszczenko regularnie publikuje aktualizacje dotyczące wojny w Ukrainie na kanale na Telegramie. 4 sierpnia mężczyzna opublikował zdjęcia ze skrzyżowania dwóch ulic. Jak napisał, w plastikowych workach leżą ciała dwóch cywilów.
"Na skrzyżowaniu ul. Łomizowa i Azowstalska dwa trupy cywilów wciąż leżą na ulicy, zawinięte w plastikowe torby. Woorki są rozdzierane przez bezpańskie psy, ciągnące części ciał po okolicy - napisał.
"Władze okupacyjne odmówiły odpowiedzi na apel mieszkańców i przeprowadzenia pochówków, odpowiadając: 'Kto tego potrzebuje, niech go pochowa'" - napisał Andriuszczenko.
Więcej aktualnych wiadomości dotyczących wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jak czytamy, okupanci stworzyli katalog fotografii poległych mieszkańców, który jest okazywany osobom udającym się do kostnicy w poszukiwaniu zaginionych. "Katalog śmierci" obejmuje trzy-cztery tysiące fotografii. "Mieszkańcy Mariupola mówią, że ich bliscy nie mogą psychicznie wytrzymać takiego poszukiwania" - podaje doradca mera Mariupola. Sami Rosjanie zwracają jednak uwagę, że na zdjęciach znajduje się nie więcej niż 20 proc. osób, które znajdowały się w kostnicy zlokalizowanej w lokalnym metrze.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina