Górski Karbach jest międzynarodowo uznany za część Azerbejdżanu, ale po wojnie z przełomu lat 80. i 90., ze wsparciem Armenii, uzyskał niezależność od Baku. W 2020 roku Azerowie przeprowadzili udaną ofensywę, odbijając większość utraconych terytoriów i zdobywając część Karabachu. Odcięty on został niemal całkowicie od terytorium Armenii.
Pomimo podpisania zawieszenia broni na linii rozgraniczenia często dochodzi do wymiany ognia. Do krwawych starć doszło w 2020 roku. Po kilku tygodniach Armenia i Azerbejdżan podpisały za pośrednictwem Rosji porozumienie o zakończeniu wojny w Górskim Karabachu. Przestrzegania porozumienia mają pilnować pokojowe siły rosyjskie.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Jak podaje Ukraińska Prawda, pogorszenie sytuacji nastąpiło w poniedziałek. W środę tzw. ministerstwo obrony Republiki Górskiego Karabachu poinformowało, że Azerbejdżan złamał warunku zawieszenia broni i użył dronów bojowych, w wyniku czego zginął żołnierz, a siedmiu zostało rannych. Również druga strona przekazała informację o ofiarach i rannych.
Ukraińska Prawda podaje, że do wymiany ognia miało dojść na terenie, na którym tymczasowo znajduje się rosyjski kontyngent sił pokojowych.