- Będę próbował zabić królową Elżbietę - mówi mężczyzna na nagraniu, do którego wcześniej dotarł dziennik "The Sun". Podejrzany dodaje, że jest Sithem. To nawiązanie do "Gwiezdnych Wojen" - Sithowie byli mistrzami ciemnej strony mocy, wrogami rycerzy Jedi.
Mężczyzna dodaje na nagraniu, że jego gest miał być zemstą za masakrę kolonialną w Amritsar w 1919 roku. Brytyjczycy zabili wtedy niemal 400 mieszkańców Indii. Jaswant Singh Chail usłyszał między innymi zarzuty naruszenia aktu o zdradzie z 1842 roku. Powstał on, gdy niejaki John Francis próbował strzelić z rewolweru w kierunku królowej Wiktorii. Do dziś zachowały się tylko łagodniejsze przepisy tego prawa. Mężczyźnie grozi maksymalnie siedem lat więzienia. W sądzie pojawi się za dwa tygodnie.
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Mężczyzna został zatrzymany przez brytyjskich policjantów w chwili, gdy wkroczył na teren zamku Windsor. 19-latkowi z Southampton nie udało się wejść do żadnego z budynków.
Mężczyzna został zatrzymany w Boże Narodzenie pod zarzutem naruszenia bezpieczeństwa w miejscu chronionym oraz posiadania broni. Służby poinformowały o zajściu rodzinę królewską. Zazwyczaj królowa Elżbieta II spędza święta w posiadłości Sandringham, jednak w ubiegłym roku odwołała wyjazd z powodu pandemii koronawirusa.
**********
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.