Ambasadorka Ukrainy w USA Oksana Markarowa opublikowała w poniedziałek na Facebooku zdjęcia, na których widzimy, jak pracownik rosyjskiej ambasady depcze słoneczniki, które wcześniej przed budynkiem położyły dwie dziewczynki. "Wrogów bardzo irytuje każdy symbol, który przypomina światu o naszej walce" - dodała dyplomatka.
Markarowa dodała, że słoneczniki, które posadzono w kwietniu przed ambasadą Rosji, zostały wyrwane. "Słoneczniki działają na najeźdźców, jak woda święcona na diabły" - napisała ambasadorka Ukrainy w USA i podkreśliła, że Rosjan irytuje każdy symbol, który przypomina o walce Ukrainy o godność, a także "niekończącym się złu, które Rosjanie na co dzień zadają naszemu ludowi".
Oksana Markarowa dodała, że za swoje czyny Rosja na pewno odpowie przed trybunałem międzynarodowym. "Wcześniej każdy powinien zobaczyć i zapamiętać ich twarze i 'czyny'" - dodała.
Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl.
Biały Dom ogłosił kolejny pakiet pomocy militarnej dla Ukrainy o wartości 550 milionów dolarów. Amerykańska pomoc obejmie dodatkowe pociski do systemów HIMARS oraz amunicję artyleryjską.
Koordynator komunikacji strategicznej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu John Kirby poinformował, że kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy jest skutkiem rozmów szefa Pentagonu Lloyda Austina i sekretarza stanu Antony’ego Blinkena z ich ukraińskimi odpowiednikami. - Dzisiejszy pakiet zawiera dodatkową amunicję do zaawansowanych systemów artylerii rakietowej wysokiej mobilności HIMARS oraz pociski artyleryjskie 155 mm do uzbrojenia już rozlokowanego na polu walki - powiedział Kirby. Dodał też, że ogłoszona pomoc wojskowa stanowi siedemnasty pakiet wsparcia militarnego Ukrainy przez USA.
***********
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.