Rząd we Francji rozpoczyna urlop w najbliższą niedzielę. Premierka Elisabeth Borne wydała szereg rekomendacji dla członków swojego gabinetu, przypominając im, że są sługami narodu.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Szefowa francuskiego rządu nakazała ministrom zadbanie o to, żeby można było się z nimi kontaktować kilka razy dziennie. Mają również nie oddalać się zbytnio od Paryża, żeby w razie potrzeby mogli szybko wrócić do stolicy Francji.
Powodem nakazów są m.in. wojna w Ukrainie, agresywna postawa Rosji, inflacja, kryzys energetyczny oraz wielka fala pożarów lasów we Francji. Ogień spowodowały rekordowe upały. Francja zmaga się również z niespotykaną wcześniej suszą.
Premierka Elisabeth Borne poinstruowała ministrów, by zwiększyli działania w kwestii oszczędzania energii. Kiedy wysiadają z samochodu, powinni wyłączać klimatyzację. Kiedy temperatura powietrza nie przekracza 26 st. Celsjusza politycy i ich bliscy powinni zrezygnować z uruchamiania klimatyzacji w
Podobne rekomendacje Paryż wydał dla swoich władz także w ubiegłym roku. W 2021 roku powodem instrukcji były pandemia COVID-19. W nagłych wypadkach rząd miał być osiągalny i dyspozycyjny.
France24 podaje, że na dalekie podróże nie zdecyduje się w tym roku większość Francuzów. Ze względu na rosnące ceny i niepewną sytuację na świecie urlop zaplanowali w kraju. Władze apelują o ostrożność na południu i zachodzie Francji, gdzie upały i susza spowodowały pożary. Ogień wyrządził największe szkody w południowo-zachodnim departamencie Gironde. Pożary zniszczyły teren ponad 19 tys. hektarów, a około 34 tys. osób zostało ewakuowanych.
Z kolei na południe od Bordeaux ogień spustoszył prawie 10 tysięcy hektarów. W połowie lipca urzędnicy unijni ostrzegali przed zwiększoną liczbą pożarów w całej Europie. "Od 2017 roku obserwujemy w Europie szczególnie intensywne pożary lasów. Rok 2022 może wpisać się w ten trend" - czytamy w stanowisku przekazanym przez wiceszefa Komisji Europejskiej Marosza Szefczovicza.
Zagrożenie pożarami na południu jest na tyle realne, że władze UE zdecydowały się na zakup dodatkowego sprzętu. Oprócz 12 samolotów do gaszenia pożarów na południu rozmieszczonych zostanie 204 strażaków. Do akcji gaśniczych skierowane zostaną specjalistyczne pojazdy z Bułgarii, Finlandii, Niemiec, Norwegii, Rumunii czy Grecji.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>