Niemiecki rząd z niepokojem obserwuje najnowsze napięcia na granicy pomiędzy Kosowem a Serbią. -Wczorajsze zaostrzenie sytuacji na północy Kosowa trzeba traktować bardzo poważnie - oświadczył w poniedziałek rzecznik MSZ w Berlinie. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zabiega w kontaktach z szefami obu państw o "deeskalację konfliktu oraz by możliwa była tam dobra współpraca", przekazał zastępca rzecznika niemieckiego rządu Wolfgang Buechner.
Napięcia na granicy Kosowa i Serbii
Zaniepokojenie społeczności międzynarodowej wywołały niedzielne (31.07.2022) wydarzenia w zamieszkanej przeważnie przez Serbów północnej części Kosowa. Uzbrojeni Serbowie ustawili na drogach barykady, miały paść strzały w kierunku kosowskiej policji. Powodem była decyzja władz kraju, które zapowiedziały, że na przejściach granicznych nie będą uznawać serbskich dokumentów tożsamości. Kosowscy Serbowie mieli od poniedziałku posługiwać się nowym, tymczasowym dokumentem. Kosowskie władze uzasadniły ten krok analogicznym postępowaniem Serbii wobec obywateli Kosowa.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Serbia. Spotkanie na wysokim szczeblu
W obliczu napięć i wskutek presji USA rząd w Prisztinie ogłosił zawieszenie wykonania kontrowersyjnej decyzji na 30 dni. Jak relacjonuje agencja AFP, w poniedziałek sytuacja w regionie się uspokoiła. Serbscy mieszkańcy północnego Kosowa usunęli barykady na drogach przy przejściach granicznych.
- Dobrze, że kosowski rząd zareagował roztropnie i pomógł w załagodzeniu napięć - skomentowała niemiecka minister obrony Christine Lambrecht. Dodała, że także NATO-wskie siły pokojowe KFOR z uwagą obserwują sytuację i - zgodnie ze swym mandatem - są gotowe zareagować, jeżeli stabilność będzie zagrożona. Bundeswehra pozostaje zaangażowana w NATO i w ramach KFOR, aby zagwarantować bezpieczne otoczenie i swobodę poruszania się dla wszystkich ludzi w Kosowie - oświadczyła Lambrecht.
Z kolei według MSZ w Berlinie obecnie wskazane jest spotkanie na wysokim szczeblu pomiędzy Serbią a Kosowem, aby zapobiec kolejnej eskalacji. Unia Europejska już zaprosiła przedstawicieli obu krajów na rozmowy do Brukseli.
