"Zdecydowanie zalecamy, aby obywatele Ukrainy powstrzymali się od odwiedzania południowych regionów Serbii i unikali zatłoczonych miejsc" - powiedział Ołeh Nikolenko, rzecznik MSZ Ukrainy. "Monitorujemy sytuację na południu Serbii. Strony powinny powstrzymać się od działań, które mogłyby sprowokować przemoc" - dodał rzecznik, cytowany przez "Europejską Prawdę".
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Ambasada Ukrainy w Serbii uruchomiła specjalną całodobową linię telefoniczną, pod którą można dzwonić w razie sytuacji awaryjnej.
"Europejska Prawda" podaje, że na północy Kosowa miejscowi Serbowie budują barykady, protestując przeciwko decyzji Prisztiny o ponownej rejestracji pojazdów i dowodów tożsamości. Z tego powodu Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy zaleca Ukraińcom korzystanie z innych przejść granicznych.
W niedzielę Serbowie zablokowali drogi dojazdowe do dwóch przejść na granicy Kosowa z Serbią - Jarinje i Bernjak. Według lokalnej policji protestujący wznosili barykady i oddawali strzały w kierunku sił porządkowych. Nikt nie został ranny. Był to protest przeciw planom Kosowa, które ogłosiło, że Serbowie będą mieć 60-dniowy okres przejściowy, począwszy od 1 sierpnia, na zdobycie kosowskich tablic rejestracyjnych.
Również od poniedziałku miały zacząć obowiązywać przepisy dotyczące dodatkowego dokumentu, który powinni mieć obywatele Serbii wjeżdżający do Kosowa. Takie prawo obowiązuje obywateli Kosowa, którzy chcą wjechać do Serbii.
Rząd w Prisztinie po niedzielnych protestach i konsultacjach z ambasadorem USA w Kosowie Jeffriem Hovenierem zmienił decyzję i odroczył wprowadzenie kontrowersyjnych dla Serbów przepisów o miesiąc. To właśnie ambasador USA prosił władze Kosowa o przesunięcie wejścia w życie nowego prawa. Z kolei szef unijnej dyplomacji Josep Borrell napisał na Twitterze, że "z zadowoleniem przyjął decyzję Kosowa". "Otwarte kwestie powinny być rozwiązywane poprzez dialog wspierany przez UE i koncentrować się na kompleksowej normalizacji stosunków między Kosowem a Serbią" - ocenił.
Serbia aktywnie angażuje się w konflikt, wspierając kosowskich Serbów. Prezydent kraju Aleksander Vucić sugeruje nawet możliwe militarne rozwiązanie konfliktu. Według niego, jeśli Prisztina "odważy się prześladować Serbów, źle traktować Serbów, zabijać Serbów, Serbia wygra".
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>