IL-80 jest nazywany "samolotem dnia zagłady" czy "samolotem dnia Sądu Ostatecznego". Ma być wykorzystany na wypadek konfliktu nuklearnego i być bezpiecznym miejscem dla władz Rosji. To właśnie z pokładu tego samolotu mają dowodzić szefowie sił zbrojnych oraz Władimir Putin w przypadku uszkodzenia naziemnej infrastruktury dowodzenia.
Jeden z najważniejszych samolotów Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej został jednak okradziony. Do tego zdarzenia miało dojść pod koniec 2020 roku w Taganrogu. Mężczyzna, który już wcześniej miał konflikt z prawem, został zatrzymany pod zarzutem udziału w kradzieży. Chociaż nie przyznał się do winy, to według rosyjskich śledczych wraz ze wspólnikami wszedł on na pokład samolotu używając drzwi awaryjnych. Następnie złodzieje zdemontowali i ukradli sprzęt, który stanowił wyposażenie samolotu, a następnie "pozbyli się łupu w nieustalony bliżej sposób".
Rosyjscy śledczy nie znaleźli więc żadnego śladu po zrabowanym sprzęcie, a ponadto nie zdołali ustalić, kim byli wspólnicy jedynego zatrzymanego w sprawie mężczyzny. Mimo tego mieszkaniec obwodu rostowskiego - Żora Chaczunc, finalnie został skazany na cztery i pół roku pobytu w kolonii karnej o ścisłym reżimie.
Przeczytaj więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl.
Jak podaje rosyjska agencja Interfax, kradzież została odkryta przez jednego z pracowników kompleksu lotniczego i naukowo-technicznego w Taganrogu. W oświadczeniu skierowanym do policji napisał, że z samolotu, który stacjonował na lotnisku Jużnyj od 2019 roku, skradziono dokładnie 39 elementów wyposażenia technicznego i pięć radiostacji. Agencja nie podaje, jakie konsekwencje spotkały pracowników ochrony, którzy mieli strzec własności rosyjskiej armii na tym obiekcie.
Z danych rosyjskiego MON wynika, że Moskwa posiada tylko cztery samoloty "dnia zagłady". Z kokpitu tych maszyn można sterować wszystkimi rodzajami sił zbrojnych - jednostkami naziemnymi, lotnictwem, marynarką wojenną oraz systemami rakietowymi. W posiadaniu takich maszyn są tylko dwa kraje - Rosja i Stany Zjednoczone.