Temat wyspy zdominował czwartkową wymianę zdań liderów. Według amerykańskiej administracji Joe Biden powiedział Xi Jinpingowi, że Stany Zjednoczone sprzeciwiają się jednostronnym próbom zmiany statusu Tajwanu.
Prezydent Biden podkreślił, że polityka USA nie uległa zmianie i że Stany Zjednoczone zdecydowanie sprzeciwiają się jednostronnym wysiłkom mającym na celu zmianę status quo lub podważenie pokoju i stabilności w Cieśninie Tajwańskiej
- napisano w komunikacie Białego Domu.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Rozmowę zrelacjonowały również chiński media państwowe. Według ich przekazu Xi powiedział Bidenowi, że Stany Zjednoczone powinny przestrzegać zasady "jednych Chin" w odniesieniu do Tajwanu i zapewnić, że ich działania są spójne z ich słowami.
"Ci, którzy igrają z ogniem, tylko się sparzą" - miał ostrzec Xi Bidena. "Mam nadzieję, że strona amerykańska jasno to rozumie" - dodał, zgodnie z relacją chińskich mediów. Prezydent China przypomniał też, że Pekin stanowczo sprzeciwia się niepodległości Tajwanu i ewentualnej ingerencji sił zewnętrznych.
Urzędnicy USA precyzyjnie wyliczyli, że połączenie telefoniczne Joe Bidena i Xi Jinpinga trwało 2 godziny i 17 minut. "Rozmowa była częścią wysiłków administracji Bidena na rzecz utrzymania i pogłębienia linii komunikacyjnych między Stanami Zjednoczonymi a Chińską Republiką Ludową oraz odpowiedzialnego zarządzania różnicami i współpracy tam, gdzie nasze interesy są zbieżne" - dodali przedstawiciele Waszyngtonu.
Biały Dom poinformował, że przywódcy USA i Chin omówili też wiele innych kwestii regionalnych i globalnych oraz zalecili swoim zespołom kontynuowanie konsultacji.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>