W środę Antony Blinken poinformował, że po raz pierwszy od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę będzie rozmawiał z Siergiejem Ławrowem. Sekretarz stanu USA powiedział, że zamierza poruszyć sprawę uwolnienia Amerykanów Brittney Griner i Paula Whelana. - Kilka tygodni temu złożyliśmy propozycję. Nasze rządy wielokrotnie się komunikowały w tej sprawie - podkreślił, nie zdradzając jednak, na czym dokładnie polegała propozycja.
Jak nieoficjalnie poinformowała telewizja CNN, w zamian za swoich obywateli Stany Zjednoczone chcą oddać Rosjanom skazanego w 2012 roku w USA handlarza bronią Wiktora Buta.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
W czwartek w tym temacie wypowiedział się rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Podkreślił, że takie kwestie są omawiane, ale bez podawania publicznie żadnych informacji. - Zwykle opinia publiczna dowiaduje się, kiedy porozumienia są już realizowane - powiedział. Podkreślił również, że na razie "sfinalizowano żadnych porozumień" i odmówił podania dalszych szczegółów.
Z kolei rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa przekazała, że rzeczywiście rosyjscy i amerykańscy urzędnicy prowadzą negocjacje w sprawie możliwej wymiany więźniów i "nie ma jeszcze konkretnego rezultatu". - Wychodzimy z założenia, że podczas negocjacji należy brać pod uwagę interesy obu stron - stwierdziła.
Przypomnijmy, koszykarka Brittney Griner została zatrzymana w lutym na lotnisku Szeremietiewo pod zarzutem posiadania narkotyków. Jak pisał portal sport.pl, w lipcu sportsmenka przyznała się do posiadania wkładów do e-papierosów z olejkiem haszyszowym, który jest środkiem nielegalnym w Rosji.
Z kolei Paul Whelan w 2020 roku został skazany w Rosji za rzekome szpiegostwo. Administracja USA od początku uważa, że zarzuty wobec amerykańskiego obywatela są sfałszowane.