- Miesiąc temu zwołałem komitet ds. sytuacji kryzysowych. Na tym spotkaniu, chociaż wyrażono różne poglądy, komisja postanowiła w drodze konsensusu, że małpia ospa nie stanowi zagrożenia zdrowia o zasięgu międzynarodowym - powiedział szef WHO. - Od tego czasu epidemia nadal się rozwija i obecnie odnotowano ponad 16 tysięcy przypadków z 75 krajów oraz pięć zgonów - dodał.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
W związku z kolejnymi przypadkami choroby komitet zebrał się po raz kolejny. Tym razem, choć komisja nie postanowiła tego jednogłośnie, Tedros Adhanom Ghebreyesu uznał, że małpia ospa stanowi zagrożenie dla zdrowia o zasięgu globalnym. Jak dodał, informacje dostarczane przez poszczególne państwa pokazują, że wirus ten szybko rozprzestrzenił się na wiele krajów.
Ostrzeżenie wydane przez WHO jest najwyższego możliwego stopnia, a za globalne zagrożenie uznawane są również COVID-19 i polio. Światowa Organizacja Zdrowia dodaje, że zagrożenie małpią ospą na świecie jest umiarkowane, a w Europe - wysokie.
Najbardziej charakterystycznym i wyraźnym objawem choroby jest wysypka skórna. Pojawia się już po 1 do 3 dni po zaobserwowaniu pierwszych symptomów. Okres inkubacji (wykluwania się) wynosi od 6 do 13 dni, natomiast czas jej trwania to zwykle od 2 do 4 tygodni. Wśród pierwszych objawów ospy małpiej możemy odnotować: