Chwile grozy w Neapolu. Grozili turystom bronią, żeby ukraść zegarki. Po chwili je zwrócili

Do dwóch turystów siedzących w ogródku jednej z restauracji w Neapolu podszedł uzbrojony mężczyzna, który ściągnął z nadgarstka jednego z nich zegarek. Po kilku minutach jego wspólnik oddał turyście przedmiot, bo ten okazał się podróbką.

Do zdarzenia doszło w niedzielę 17 lipca w centrum Neapolu na Piazza Trieste e Trento. To tam w jednym z restauracyjnych ogródków siedziało dwóch szwajcarskich turystów.

Zobacz wideo Zamiast przytrzymać drzwi windy starszej kobiecie z zakupami, zerwał jej złoty łańcuszek z szyi i uciekł

Turyście w Neapolu skradziono zegarek. Po siedmiu minutach złodziej go zwrócił

Chwilę przed północą do turystów podszedł mężczyzna, który przystawił broń do głowy jednego z nich, a po chwili zabrał jego zegarek. Po siedmiu minutach od zdarzenia do siedzących przy stoliku Szwajcarów podszedł wspólnik złodzieja i zwrócił turyście przedmiot. Okazało się, że skradziony zegarek nie był oryginalny.

Kiedy tylko złodzieje zorientowali się, że jego wartość jest znacznie mniejsza niż zakładali, postanowili zwrócić go właścicielowi. Całe zdarzenie uchwyciły kamery monitoringu - informuje CNN

Przeczytaj więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl.

Francesco Emilio Borrelli, radny włoskiego regionu Kampania, przekazał, że złodzieje sądzili, że skradziony zegarek jest marki Richard Mille. Cena tych zegarków waha się od 20 tys. do miliona funtów ( ok. 111 tys. - 5,5 mln zł) - donosi "Daily Mail". - Myśleli, że jest wart 300 000 euro [red. ok. 1,4 tys. zł] - przekazał CNN Borrelli. 

Sergio MattarellaWłochy. Prezydent Sergio Mattarella rozwiązał parlament

Przestępczość w Neapolu. Hotele mają rozdawać turystom plastikowe zegarki 

Neapol od lat przyciąga turystów z całego świata. Jednak miasto boryka się z wysoką przestępczością. Złodzieje okradają przyjezdnych z kosztowności - w tym z zegarków. Problem jest na tyle dotkliwy, że jeden z szefów w branży turystycznej zaproponował, aby hotele rozdawały swoim gościom plastikowe zegarki.  

Premier Włoch Mario DraghiPremier Mario Draghi znów rezygnuje. Udał się do prezydenta "z decyzją"

**********

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: