Zbiórka założona przez Sławomira Sierakowskiego jest największą w historii portalu zrzutka.pl. 20 mln zł, czyli większość potrzebnej kwoty zebrano w zaledwie trzy tygodnie.
Nie mieliśmy zrzutki, która w tak szybkim tempie zebrałaby tak dużą kwotę, i której towarzyszyłoby tak dużo nagłych skoków wpłat, co często związane jest z udostępnieniem informacji o zbiórce przez znane osoby w social mediach
- mówił w rozmowie z Press.pl Tomasz Chołast, współzałożyciel witryny. Zdradza, że rekordziści wpłacili ponad 20 tys. złotych.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Do akcji włączyło się prawie 177 tysięcy osób. Podawanie precyzyjnych danych może być mylące, gdyż licznik wpłat i licznik uczestników zbiórki na drona dla Ukrainy zmienia się w szybkim tempie.
Do akcji włączyły się m.in. wszystkie niezależne białoruskie media, a ostatnio premierka Litwy. W piątek Sławomir Sierakowski zamieścił fragment z apelem polityczki, która zachęca do udziału w zbiórce.
Nie tylko dlatego, że to ważne dla Ukrainy. Każde uzbrojenie, każdy taki zakup przybliża koniec wojny. Ale dlatego, że to ważne dla nas - dla Litwinów, Polaków, dla wszystkich krajów, które wiedzą, co to okupacja, co to jest niewola i które zrobią wszystko, żeby nigdy to się nie powtórzyło. Mamy robić wszystko, póki Ukraina nie zwycięży. Jestem tego pewna
- powiedziała Ingrida Šimonyt.
Wśród Polaków, którzy wspierają akcję, są m.in. Agnieszka Holland, Zbigniew Preisner, Andrzej Stasiuk, Maja Ostaszewska, Marek Belka, Maciej Stuhr czy Anja Rubik.
Litwini zebrali pieniądze błyskawicznie i firma produkująca je postanowiła podarować jednego Ukrainie, a zebrane środki przeznaczyć na pomoc ludności. Później to samo stało się z trzema kolejnymi zbiórkami! Czas na nas. Bayraktary są wyjątkowo skuteczne w tej wojnie i to właśnie dzięki nim Ukraińcom udało się obronić Kijów. Ale kończą się Ukraińcom. Pamiętacie Mariupol? Weźmy udział w tej walce. Wpłacajcie i koniecznie szerujcie!
- tak 28 czerwca zaapelował współzałożyciel "Krytyki Politycznej".
22,5 mln zł pozwoli zakupić Bayraktara TB2. Dron produkcji tureckiej służy m.in. do przeprowadzania rozpoznania, naprowadzania artylerii i do bezpośrednich ataków bombowych. Ma 6,5 metrów długości, a rozpiętość jej skrzydeł to 12 metrów. Może pozostawać w powietrzu do 27 godzin, średnia prędkość przelotowa drona to 130 km/h, a maksymalna - 220 km/h.
Obrońcy Ukrainy wykazali skuteczność dronów. Dzięki Bayraktarom zniszczono wiele ważnych celów - m.in. rosyjski punkt dowodzenia w rejonie Kijowa czy dwie łodzie typu Raptor nieopodal Wyspy Węży.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>