Według komunikatu sekretarz stanu USA i pierwsza dama Ukrainy rozmawiali o ogromnych kosztach ludzkich rosyjskiej inwazji. "Sekretarz zdecydowanie potępił brutalne ataki Rosji, w wyniku których giną i zostają ranni niewinni cywile; które niszczą domy, szpitale, szkoły i infrastrukturę cywilną - w tym atak na Winnicę, gdzie zginęło troje dzieci" - oświadczył rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.
Price wspomniał, że Antony Blinken pochwalił działania Ołeny Zełenskiej na rzecz pomocy osobom dotkniętym wojną i zapewnił, że Stany Zjednoczone będą nadal udzielać pomocy Ukrainie. "Sekretarz podkreślił wszechstronne i trwałe zaangażowanie Stanów Zjednoczonych we wspieranie Ukrainy by doniosła zwycięstwo w niesprawiedliwej i niesprowokowanej wojnie wypowiedzianej przez Rosję" - dodał rzecznik.
Więcej informacji na temat wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Ołena Zełenska zacytowała Facebooku niezmienne - jak podkreśliła - stanowisko Blinkena, że "suwerenna, niepodległa Ukraina będzie istnieć o wiele dłużej niż Władimir Putin". Dodała, że przebywa w Waszyngtonie na zaproszenie Jill Biden, która odwiedziła Ukrainę w maju. We wtorek obie pierwsze damy spotkają się w Białym Domu, a ich rozmowy będą miały charakter prywatny. W środę natomiast żona Wołodymyra Zełenskiego wygłosi przemówienie w Kongresie USA.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>