Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły na początku tygodnia specjalną operację, która miała na celu przechwycenie jeńców. Dzięki działaniom przeprowadzonym w obwodzie chersońskiudało się uwolnić z rąk okupantów pięciu Ukraińców - żołnierza, byłego policjanta oraz trzech cywilów.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Ukraiński wywiad wojskowy zaangażował się w akcję przechwycenia swoich obywateli z rąk Rosjan. Nie przekazano jednak informacji o tym, jak dokładnie przebiegła cała operacja. Wiadomo, że jeden z pięciu mężczyzn był poważnie ranny. Wszyscy uwolnieni Ukraińcy otrzymali niezbędną pomoc medyczną i znajdują się pod opieką ukraińskich władz. Nagranie z akcji zostało udostępnione później przez Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
Obwód chersoński, z którego uratowano Ukraińców, wciąż jest okupowany przez Rosjan. W poniedziałek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow przekazał podczas rozmowy z dziennikarzem "The Times", że prezydent Wołodymyr Zełenski chce odbić okupowane terytoria. Mowa także o obwodzie chersońskim. Ukraińcy planują zebrać milion żołnierzy, a następnie wyposażyć ich w broń pozyskaną z Zachodu i rozpocząć odzyskiwanie południa swojego kraju.
W niedzielę 10 lipca zaatakowano jednostkę wojskową okupantów, znajdującą się w Chersoniu. Mieszkańcy tych terenów zostali poinformowani o planowanej akcji i wezwani do ewakuacji. Serhij Chłań, doradca szefa chersońskiej regionalnej administracji wojskowej alarmował, by mieszkańcy, którzy nie mogą wyjechać, schronili się i zrobili zapasy niezbędnych produktów. Przekazano również, by zaklejono okna oraz omijano gromady rosyjskich wojskowych i ich sprzętu.