Barcelona mierzy się z kolejną tego lata falą upałów. Tym razem nieznośnie gorąco jest nawet w nocy. O 22.00 termometry pokazywały wczoraj 35 stopni. O 00.00 - 30 stopni. Ochłody mieszkańcy stolicy Katalonii szukają na wybrzeżu. Pogoda daje w kość nawet osobom przyzwyczajonym do wysokich temperatur.
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Ze względu na wysokie temperatury, w środku nocy na promenadzie w Barcelonie można spotkać tłumy mieszkańców i turystów. Wszyscy szukają tam ochłody, ponieważ w temperaturze do 30 stopni Celsjusza nie są w stanie zmrużyć oka. Szczególnie trudna była noc z poniedziałku na wtorek. Tvn24.pl cytuje wypowiedzi mieszkańców i turystów, którzy noc spędzili nad morzem.
"Mój rachunek za prąd będzie bardzo wysoki. Ale jeśli nie włączy się klimatyzacji, to można umrzeć" - stwierdził jeden z mieszkańców miasta. "W ciągu dnia działa wentylator. A jak zaczyna się ściemniać, to przychodzę tutaj, na brzeg morza, bo jest chłodniej. Tak walczę z upałem. I piję dużo wody" - dodał.
Temperatura jest nie do zniesienia nawet dla turystów z Ameryki Południowej, gdzie niemal zawsze jest ciepło.
"Pochodzimy z Ameryki Południowej, z Kartageny, która jest bardzo, bardzo gorącym regionem, ale nigdy nie czuliśmy takiego upału, jak tutaj. To jest trudne nawet dla nas, niby przyzwyczajonych do upałów" - mówili reporterom turyści z Kolumbii. Nawet powiew wiatru nie poprawia sytuacji, bo powietrze jest zbyt rozgrzane.
************
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.