Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski zachwala broń z Zachodu. "Działa z całą mocą"

Wołodymyr Zełenski w najnowszym nagraniu zachwala systemy rakietowe oraz ciężką artylerię dostarczone przez Zachód. - Znacząco wpływają na sytuację na froncie - podkreślił prezydent. Przekazał, że w ostatnich dniach udało się dzięki nim zniszczyć kilka kluczowych celów.

Wołodymyr Zełenski, podczas swojego codziennego przemówienia do narodu, powiedział w środę wieczorem, że zachodnia artyleria "zaczęła wreszcie działać z całą mocą". - Dokładność broni, którą otrzymaliśmy od naszych partnerów, jest taka, jaka powinna być - przekazał prezydent Ukrainy w nagraniu opublikowanym 6 lipca na Facebooku. - Nasi obrońcy zadają precyzyjne uderzenia w składy i inne punkty ważne dla logistyki najeźdźcy, co znacznie zmniejsza jego potencjał ofensywny. Straty okupantów będą się tylko powiększać z każdym kolejnym tygodniem - dodał.

Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.

Zobacz wideo Rosyjscy żołnierze odmawiają oddelegowania na wojnę w Ukrainie

Wojna w Ukrainie. Zełenski: Rosjanie blokują social media

- Na południu naszego kraju, na terenach okupowanych, siły rosyjskie zablokowały ludziom możliwość poznania prawdy o tym, co się dzieje. Blokują dostęp do mediów społecznościowych, komunikatorów i YouTube - przekazał Wołodymyr Zełenski.

Tym samym zaapelował, by wykorzystywać wszelkie możliwe środki do informowania mieszkańców takich miast jak Chersoń, Heniczesk w obwodzie chersońskim, czy Berdiańsk i Melitopol w obwodzie zaporoskim, że "o nich pamiętamy i o nich walczymy", a siły ukraińskie posuwają się naprzód.

Po raz pierwszy w ciągu 133 dni wojny władze Rosji nie ogłosiły w środę żadnych zdobyczy terytorialnychRosja po raz pierwszy bez nowych zdobyczy terytorialnych w Ukrainie

Ukraina. Sytuacja na froncie 7 lipca

Szef administracji wojskowej obwodu dniepropietrowskiego Walentyn Rezniczenko poinformował w czwartek 7 lipca, że Rosjanie ostrzelali w nocy klika miejscowości w rejonie krzyworoskim. Nikt nie został ranny, uszkodzone są budynki mieszkalne i linia energetyczna.

Siły ukraińskie odparły rosyjski także atak w rejonie miejscowości Dobrianka na południu kraju - poinformował o tym sztab generalny ukraińskiej armii, według którego zniszczono także rosyjską grupę dywersyjno-zwiadowczą. Okupanci podejmowali też próby ataków w obwodzie charkowskim. Ukraińskie pozycje w tym obwodzie, a także w obwodzie donieckim w rejonie Bachmutu i Awdijiwki były ostrzeliwane przez artylerię i atakowane przez śmigłowce.

Władze obwodu donieckiego w środę 6 lipca poprosiły mieszkańców o ewakuację z powodu nasilania się ostrzałów przez wojsko rosyjskie. - Chodzi o ich życie, zdrowie i bezpieczeństwo. Muszą wyjechać - przekazał szef donieckiej obwodowej administracji wojskowej Pawło Kyryłenko

Władimir PutinDoradca Zełenskiego o Kremlu: Dialog z agresorem jest wstrzymany

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Więcej o: