Oriana Pepper z Bury St Edmunds w Suffolk (Wielka Brytania) wybrała się do Antwerpii w Belgii, by odbyć staż na pilotkę w lipcu ubiegłego roku. Dopiero teraz jednak zakończyło się dochodzenie lekarskie w sprawie jej nagłej i niespodziewanej śmierci - podało w środę 6 lipca BBC.
Z ustaleń sądu w Ipswich wynika, że 21-letnia Oriana zdała egzaminy teoretyczne w ramach programu linii lotniczych EasyJet w Oksfordzie, a następnie pojechała do Belgii. Tam miała zdobywać kolejne kwalifikacje. Jednak zdarzyła się tragedia. Młoda pilotka została ukąszona przez komara. Kiedy miejsce ukąszenia w okolicach prawego oka zaczęło puchnąć, trafiła na oddział ratunkowy. Dostała antybiotyk.
Po dwóch dniach kobieta zasłabła i po raz kolejny trafiła do szpitala. Zmarła po trzech dniach z powodu septycznych zatorów w mózgu. Dochodzenie lekarskie, którego wyniki właśnie ujrzały światło dzienne, wykazało, że ukąszenie owada wywołało u Oriany infekcję bakteryjną gronkowca złocistego.
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Przedstawiciel biura koronera w Suffolk Niger Parsley potwierdził informacje o tym, że 21-letnia Orina zmarła "w wyniku poważnej infekcji spowodowanej ugryzieniem przez owada". - Nigdy wcześniej nie widziałem takiego przypadku - skomentował. - Niefortunna tragedia dla młodej kobiety, która miała przed sobą wspaniałą karierę - dodał.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.