Jak określiła agencja Associated Press, Siergiej Ławrow podróżuje po Azji, aby szukać wsparcia w dyplomatycznej izolacji Rosji w związku z inwazją na Ukrainę. Rosyjski minister spraw zagranicznych spotkał się we wtorek z prezydentem Mongolii Uchnaagijnem Chürelsüchem oraz swoją odpowiedniczką - Batmunkh Battsetseg.
Mongolskie i rosyjskie media państwowe pisząc o wizycie Ławrowa w Ułan Bator, wskazywały na silne relacje obu państw. MSZ Rosji oświadczyło, że politycy "wymienili poglądy na temat pilnych kwestii w agendzie globalnej i regionalnej", a także "szczegółowo omówili dalsze perspektywy rozwoju obustronnych interakcji na arenie międzynarodowej, w tym w ramach ONZ, Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej, Szanghajskiej Organizacji Współpracy oraz wielu innych forów wielostronnych".
Więcej wiadomości ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
"Wizyta odbyła się w tradycyjnej dla stosunków rosyjsko-mongolskich atmosferze ciepła i zaufania oraz potwierdziła wzajemny zamiar dynamicznego budowania współpracy w praktycznych dziedzinach i pogłębiania koordynacji na arenie światowej" - czytamy w komunikacie rosyjskiego resortu.
Białoruski opozycyjny kanał NEXTA zwrócił uwagę na jedno ze zdjęć ze spotkania Ławrowa i Chürelsücha - w tle dyskutują politycy, a na pierwszym planie widać ozdobne naczynia, w tym wazę ze swastyką - kojarzoną głównie jako symbol nazistów i III Rzeszy. Odnieśli się do tego internauci, przypominając pod tweetem, że 24 lutego Rosja napadła na Ukrainę pod pretekstem m.in. "denazyfikacji", a więc walki z rzekomym ukraińskim nazizmem.
Swastyka znana jest jednak od tysięcy lat. Jej nazwa wywodzi się z języka sanskryckiego i oznacza "przynoszący szczęście". Jak podaje portal histmag.org, "najstarsze dowody archeologiczne zdobione znakiem swastyki pochodzą z cywilizacji starożytnych Indii […], natomiast "do Europy przywędrowała z Azji około 5000 lat temu, znajdując - podobnie jak w cywilizacjach wschodnich - swoje miejsce u boku wielu bóstw". Symbol związany z wieloma kulturami zawłaszczyli w końcu naziści. Także NEXTA podkreśliła w swoim tweecie, że w Rosji swastyka jest zakazana, zaś w Mongolii jest jednym z symboli państwowych.
O historii i znaczeniu swastyki kilka lat temu dla Gazeta.pl rozmawiali Honorata Zapaśnik i Marcin Klebba, badacz swastyk:
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>