Jak podaje "Ukraińska Prawda", mieszkańcy jednej z miejscowości w Ukrainie znaleźli rannego psa, który leżał w dole ze śmieciami. Osoby te chciały od razu pomóc zwierzęciu, jednak w ostatniej chwili zauważyli, że wokół psa znajdują się ładunki wybuchowe.
Na miejsce przybyli wojskowi z Dowództwa Operacyjnego "Południe". Żołnierze potwierdzili, że wokół psa znajdują się miny. "Jedyne co uratowało Lisa przed śmiercią, to fakt, że nie mógł chodzić" - napisali Ukraińcy w poście udostępnionym na Facebooku we wtorek 5 lipca.
Dzięki saperom ładunki zostały zneutralizowane, a zwierzę zostało wyciągnięte z dołu. Ranny pies trafił pod opiekę aktywistów z Zoo Patrolu, którzy zabrali go do weterynarza. Mieszkańcy i żołnierze zdecydowali, że ze względu na rudą sierść, pies będzie nazywał się Lis.
"Pozostańmy ludźmi, starajmy się wspierać nawzajem. Człowieczeństwo to jedna z cech odróżniających nas od wroga" - napisało dowództwo "Południe" we wpisie. Żołnierze dodali również zdjęcia psa przed i po udzielonej pomocy.
Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl.
Siły Zbrojne Ukrainy podały we wtorek 5 lipca informacje o stratach wroga. Z ukraińskich danych wynika, że od początku inwazji Rosjanie stracili:
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.