Premier Ukrainy: Całkowity koszt odbudowy kraju to 750 mld dol.

Premier Ukrainy Denys Szmyhal poinformował podczas konferencji w Lugano w Szwajcarii, że odbudowanie zniszczonych przez Rosjan obiektów infrastruktury będzie kosztować ponad 100 mld dol. Szmyhal dodał, że całkowity koszt odbudowy kraju to obecnie aż 750 mld dol. W Lugano odbywa się dwudniowa konferencja poświęcona odbudowie Ukrainy.

Na dzień dzisiejszy straty w infrastrukturze Ukrainy wynoszą ponad 100 mld dol. Ponad 1200 placówek edukacyjnych, ponad 200 szpitali, tysiące kilometrów gazociągów, sieci wodociągowych i elektrycznych, dróg i torów kolejowych zostało zniszczonych lub uszkodzonych - powiedział ukraiński szef rządu.

Plan odbudowy Ukrainy składa się z trzech etapów, a po zwycięstwie w rozpoczętej przez Rosję wojnie, konieczne będzie wykonanie tysięcy projektów odbudowy - dodał Denys Szmyhal. 

Zobacz wideo Chiny wyciągają wnioski z wojny w Ukrainie? Dr Przychodniak: Nie

Ukraina. Koszt odbudowy kraju to 750 mld dol. 

Ukraiński premier podał również orientacyjny koszt odbudowy kraju - wynosi on obecnie 750 mld dol. Podkreślił, że Rosja musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności za krwawą wojnę i ogromne zniszczenia.

- Kto powinien zapłacić za plan naprawczy, który jest już wyceniany na 750 mld dol.? Uważamy, że kluczowym źródłem odbudowy powinny być skonfiskowane aktywa Rosji i rosyjskich oligarchów. Władze rosyjskie rozpoczęły tę krwawą wojnę, spowodowały te ogromne zniszczenia i muszą ponieść za to odpowiedzialność - powiedział Denys Szmyhal.

Prezydent Zełenski: To może być pierwszy krok ku "historycznemu zwycięstwu demokratycznego świata"

Wołodymyr Zełenski stwierdził z kolei, że odbudowa Ukrainy po wojnie będzie wspólnym zadaniem całego świata. Prezydent Ukrainy podczas odbywającej się w szwajcarskim Lugano konferencji stwierdził, że to spotkanie może stać się pierwszym krokiem ku "historycznemu zwycięstwu demokratycznego świata".

Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl

Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że najokrutniejszym przejawem rosyjskiej agresji jest atakowanie placówek medycznych i oświatowych. Dodał, że Rosjanie nie niszczą tylko budynków, lecz bardzo ważną edukacyjną przestrzeń, która jest dla dzieci miejscem, w którym uczą się człowieczeństwa. - Dlaczego Rosja ostrzeliwuje szpitale? Jak mogą przeprowadzać ataki na oddziały położnicze? To manifestacja Rosji, której wydaje się, że jest w stanie zabrać Ukrainie prawo do cywilizowanego życia, prawo do człowieczeństwa, które można znaleźć w każdym cywilizowanym kraju - dodał.

Dwudniowa konferencja jest poświęcona odbudowie Ukrainy. Spotkały się tam delegacje z 40 krajów i organizacji międzynarodowych. Wołodymyr Zełenski połączył się z uczestnikami przez łącze wideo.

Więcej o: