Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych
Służby Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowały w sobotę 2 lipca przechwyconą przez wywiad rozmowę telefoniczną jednego z rosyjskich żołnierzy. "To jedno z najostrzejszych przechwyconych nagrań" - skomentowały w udostępnionym komunikacie. Mężczyzna, walczący na południu, relacjonował żonie, co działo się podczas rozmieszczania wojsk.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Mężczyzna całą operację określił słowem: "impreza". - Przebiegliśmy, by zająć stanowiska. Powiedzieli nam, żeby dobijać ich [Ukraińców - red.] po drodze. No i myślę sobie - K***, spróbować poderżnąć gardło? Ch***, zrobię to. Jeden kolega też tam... Chu*** mi się zrobiło - opowiadał Rosjanin. - Nie męczyłem go. Po prostu poderżnąłem mu gardło. No kiedy jeszcze będę miał okazję podciąć człowiekowi gardło? - dodał. Kobieta na początku sprawiała wrażenie zaskoczonej, ale później odpowiedziała śmiechem.
Rosjanin prosił partnerkę, aby wszystko, co od niego usłyszała, zostało tajemnicą. Jego żona może i będzie milczeć, ale wywiad, już niekoniecznie. "Teraz jego sekrety pozna cały świat. Sam raszysta i jego okrucieństwa są udokumentowane w odpowiednim postępowaniu karnym" - poinformowały Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w opublikowanym komunikacie. "Te fakty dobitnie pokazują, jakim nie-ludziom się przeciwstawiamy. Zmusimy ich, by odpowiedzieli za zbrodnie, których się dopuścili" - dodają.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.