Rosjanie usunęli polską flagę z Katynia. "To rosyjski pomnik, to rosyjska historia"

"Na rosyjskich pomnikach nie może być polskich flag! A po jawnie antyrosyjskich wypowiedziach polskich polityków - tym bardziej" - napisał burmistrz Smoleńska. Odniósł się w ten sposób do informacji dot. usunięcia polskiej flagi z Katynia.
Zobacz wideo "Z Katynia wykupił mnie ojciec. Co się stało z 34 moimi kolegami, do dzisiaj nie wiem"

Jak poinformował niezależny portal Meduza, w piątek Rosjanie zdjęli polską flagę w Katyniu - rosyjska wciąż tam wisi. Nie wiadomo na razie, kto podjął taką decyzję. Serwis informacyjny RBK zapytał o to Muzeum Współczesnej Historii Rosji. Muzeum odesłało dziennikarzy do Ministerstwa Kultury.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

Rosjanie usunęli polską flagę z Katynia

Do sprawy odniósł się burmistrz Smoleńska Andriej Borysow. "Wyrażę ogólną opinię. Na rosyjskich pomnikach nie może być polskich flag! A po jawnie antyrosyjskich wypowiedziach polskich polityków - tym bardziej" - napisał. "Uważam, że Ministerstwo Kultury Federacji Rosyjskiej podjęło jedyną słuszną decyzję o usunięciu polskiej flagi. Katyń to rosyjski pomnik, to rosyjska historia" - dodał Borysow.

Słowa te nie są prawdziwe. W 1940 roku w lesie koło Katynia NKWD zamordowało ok. 4,4 tysiąca oficerów polskich z obozu w Kozielsku. Trzy lata później masowe groby odkryli tam Niemcy - to właśnie ich władze radzieckie próbowały obarczyć odpowiedzialnością za popełnioną tam zbrodnie.

W 1994 roku ekshumacja przeprowadzona przez polskich specjalistów potwierdziła miejsce pochówku pomordowanych jeńców.

Fot. ilustracyjne Finowie się przygotowali, Rosji się nie boją

Więcej o: