Prezydent Litwy: Jesteśmy przygotowani na nieprzyjazne działania ze strony Rosji

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda zapewnił, że kraj jest gotowy w razie gdyby jego system energetyczny został odłączy przez Rosję od regionalnej sieci. - Jesteśmy gotowi i przygotowani na nieprzyjazne działania ze strony Rosji - podkreślił. Taki ruch miałby być odpowiedzią Moskwy na zablokowanie transportu kolejowego niektórych towarów do obwodu kaliningradzkiego.

Litwa w dalszym ciągu jest uzależniona od energii dostarczanej przez Rosję. Jednak w ubiegłym roku to nadbałtyckie państwo zainstalowało łącze energetyczne do Polski, które ma pozwolić na połączenie się z europejską siecią. Jest to zabezpieczenie Litwy w sytuacji, gdy Rosja odetnie jej dostęp do prądu. 

- Jesteśmy gotowi i przygotowani na nieprzyjazne działania ze strony Rosji, takie jak odłączenie od systemu BRELL (sieci energetycznej) i inne - przekazał Agencji Reutera w środowym wywiadzie prezydent Litwy Gitanas Nauseda. Prezydent dodał, że nie wierzy w rzucenie przez Rosję wyzwania "w sensie militarnym" ze względu na to, że Litwa jest członkiem NATO.

Zobacz wideo Czy istnieje ryzyko użycia broni atomowej przez Rosjan? Siemoniak: Ryzyko jest bardzo małe

Prezydent Litwy: Z niecierpliwością czekamy na wdrożenie kolejnych etapów sankcji 

Podczas wywiadu Gitanas Nauseda podkreślił, że jego kraj czuje solidarność z państwami należącymi do Unii Europejskiej w sprawie wojny w Ukrainie oraz poszerzył listę towarów, które na mocy nałożonych sankcji nie mogą zostać przewiezione przez Litwę do obwodu kaliningradzkiego. - Czujemy wsparcie Unii Europejskiej, bo to decyzja podjęta przez Unię Europejską - zapewnił.

Z niecierpliwością czekamy na wdrożenie kolejnych etapów sankcji i byłoby bardzo dobrze, gdyby Komisja Europejska wyjaśniła ich treść władzom rosyjskim. Mogłoby to usunąć część obecnych napięć, które nie są w interesie Unii Europejskiej czy Rosji

- dodał.

Ciężarówki na przejściu granicznym pomiędzy Obwodem Kaliningradzkim a Litwą. Czas oczekiwania drastycznie się wydłużył po najechaniu przez Rosję Ukrainy. Nawet o kilka razy do doby To Rosja ma większy problem z Kaliningradem niż Litwa

Komisja Europejska: Litwa, ograniczając tranzyt kolejowy towarów z Rosji stosuje unijne sankcje

Komisja Europejska potwierdza - Litwa, ograniczając tranzyt kolejowy towarów z Rosji stosuje unijne sankcje. Poinformował o tym na Twitterze rzecznik Komisji Eric Mamer. Chodzi o wstrzymanie przez ten kraj tranzytu drogą kolejową materiałów budowlanych, cementu oraz stali i wyrobów żelaznych między rosyjskimi regionami a obwodem kaliningradzkim. W reakcji Moskwa zagroziła działaniami odwetowymi.

Przeczytaj więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

To nie jest blokada - podkreślił rzecznik Komisji odpierając zarzuty Rosji. Eric Mamer napisał, że dostawy do Kaliningradu podstawowych towarów, które nie są objęte sankcjami, pozostają niezakłócone. Dodał, że teraz skończyły się okresy przejściowe i wiele sankcji obejmujących rosyjski eksport, na przykład produkty stalowe czy materiały budowlane, właśnie zaczęło obowiązywać. To oznacza - jak wyjaśnił - że Litwa musi stosować dodatkowe kontrole w tranzycie drogowym i kolejowym przez terytorium Unii Europejskiej.

Zaznaczył, że kontrole mają być proporcjonalne oraz skuteczne i będą prowadzone na podstawie uważnej analizy, by z jednej strony nie dopuścić do obchodzenia sankcji, a z drugiej umożliwić swobodny tranzyt. Rzecznik dodał, że Bruksela jest w kontakcie z władzami Litwy i będzie przekazywać dodatkowe wytyczne na bieżąco.

Sankcje, zgodnie z którymi Litwa ograniczyła tranzyt kolejowy, zostały przyjęte przez unijne kraje w połowie marca, ale zaczęły obowiązywać 18 czerwca. Był to czwarty pakiet restrykcji, który objął między innymi tranzyt kolejowy przez Litwę łączący rosyjskie regiony z Kaliningradem.

Ciężarówki na rosyjsko-litewskiej granicy Niemcy odpowiadają na rosyjskie groźby pod adresem Litwy

*******

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: