Portal France24 podał w środę 22 czerwca, że w kilku krajach Europy Zachodniej odnotowano w ostatnim czasie "najwyższą dobową liczbę przypadków od miesięcy". Ma to być częściowo spowodowane dwoma podwariantami omikrona - BA.4 oraz BA.5.
Jak czytamy, pierwszy wzrost zakażeń został odnotowany w maju w Portugalii. Już w czerwcu w kraju wykrywano prawie 30 tys. dobowych przypadków COVID-19. Ostatecznie fala zachorowań zaczęła jednak spadać.
We wtorek 21 czerwca niepokojące doniesienia dotarły jednak z Włoch, w których odnotowano ponad 62 tys. nowych zakażeń, czyli prawie dwa razy więcej niż zaledwie tydzień wcześniej. Tego samego dnia Niemcy wykryli 122 tys. nowych zachorowań, a Francja 95 tys. Portal podaje także, że w Wielkiej Brytanii został zanotowany siedmiokrotny wzrost zakażeń omikronem.
Więcej aktualnych wiadomości ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Według epidemiolożki z Uniwersytetu w Montpellier Mircei Sofonei, wybuch letniej fali koronawirusa może mieć związek z dwoma czynnikami: zmniejszeniem skuteczności ochrony związanym ze szczepieniem lub przebyciem choroby, a także pojawieniem się dwóch szybko rozprzestrzeniających się podwariantów - BA.4 oraz BA.5.
Zdaniem Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) potrzebne będą dodatkowe dawki przypominające dla osób najbardziej narażonych na ciężki przebieg choroby. Centrum podkreśla jednak, że choć podwarianty "budzą niepokój", to nie wydają się nieść ryzyka cięższego przebiegu COVID-19 niż inne z odmian omikronu.