Rosja zaczęła kolejną grę pozorów. Władze okupacyjne zwróciły się do Władimira Putina z prośbą o przyłączenie obwodu chersońskiego do Rosji. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odpowiedział, że decyzję powinni podjąć mieszkańcy w referendum, które ma się odbyć w tym roku. - Planowane jest na jesień - poinformował RIA Nowosti Kirił Stremusow, kolaborujący z okupantami i mianowany przez siły agresora "wiceprzewodniczącym wojskowo-cywilnej administracji" regionu.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Kirił Stremusow podkreślił, że po referendum Chersoń będzie częścią Federacji Rosyjskiej, stając się jej pełnoprawnym podmiotem. - Po referendum staniemy się pełnoprawnym podmiotem Federacji Rosyjskiej. Zostało nam już niewiele czasu, abyśmy stali się pełnoprawnymi obywatelami wielkiego państwa, jakim jest Rosja. Podążamy ścieżką Krymu - powiedział.
Przekazał także, że w regionie trwają prace nad "zapewnieniem dobrobytu społeczno-gospodarczego" m.in. działalność zaczyna wiele przedsiębiorstw oraz system bankowy, a wypłaty wynagrodzeń, świadczeń socjalnych i emerytur są realizowane w rublach. Wcześniej "Sputnik" informował o możliwym otwarciu w Chersoniu połączenia kolejowego z Krymem.
Chersoń był pierwszym dużym miastem zdobytym przez okupanta. Ukraińskie władze informowały, że Rosja chce utworzyć na zajętych terenach Chersońską Republikę Ludową - byt podobny do samozwańczych republik donieckiej i ługańskiej.
Pod koniec kwietnia rosyjskie wojska ustanowiły nowe, przychylne im władze. Kirił Stremusow - zwolennik oderwania obwodu chersońskiego od "nazistowskiej Ukrainy", aby Kijów "nie narzucał regionowi swojej ohydnej nazistowskiej polityki" - został powołany na zastępcę szefa wojskowo-cywilnej administracji obwodu chersońskiego.
Władze Ukrainy oskarżyły Kiriła Stremusowa o zdradę narodu. Jest ścigany listem gończym.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.