Przywódca Chin podczas rozmowy z Władimirem Putinem miał po raz kolejny zapewnić o swoim poparciu dla Moskwy dotyczącym spraw "suwerenności i bezpieczeństwa". Xi Jinping nie rezygnuje z bliskich kontaktów z Rosją pomimo globalnego sprzeciwu wobec wojny w Ukrainie - podaje CNN. Rozmowa polityków odbyła się w środę 15 czerwca, w dniu 69. urodzin Xi.
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Chiny i Rosja będą rozwijać partnerstwo
Xi miał też zapowiedzieć "głęboką strategiczną współpracę" pomiędzy dwoma krajami. Po rozmowie telefonicznej z przywódcą Chin w oficjalnej depeszy Kremla pojawiły się określenia zapowiedzi "pogłębiania wszechstronnego partnerstwa".
Środowa rozmowa telefoniczna polityków była drugą oficjalną od momentu ataku Putina na Ukrainę. Przywódca Rosji wojnę, którą rozpoczął, nazwał "specjalną operacją wojskową". Chiny również w narracji o wojnie posługują się eufemizmami, a w państwowej telewizji powtarzają narrację Moskwy. Jednocześnie Xi deklaruje neutralność, mówiąc o swoim państwie jako o strażniku globalnej gospodarki.
Chiny i Rosję łączą interesy. Oba państwa chcą walczyć z gospodarczą "globalną hegemonią Stanów Zjednoczonych" - jak określa to chińska propaganda. Moskwa musi znaleźć sposób na ratowanie własnej gospodarki, w związku z sankcjami nałożonymi po jej ataku na Kijów. Współpraca z Chinami może być w tej sytuacji kluczowa.
"Uzgodniono rozszerzenie współpracy w sferze energetyki, finansów, przemysłu, transportu i innych, biorąc pod uwagę globalną sytuację gospodarczą, która stała się skomplikowała w związku z bezprawną polityką sankcji Zachodu" - zapowiedział Kreml w apelu po rozmowie przywódców obu państw, jak podaje Reuters.
)
Chiny o "właściwym rozwiązaniu" dla Ukrainy
Xi twierdzi, że Chiny od początku wojny "niezależnie oceniały sytuację Ukrainy". Wezwał też wszystkie strony, aby promowały "właściwe rozwiązanie konfliktu". W oficjalnym komunikacie Kremla słowa Xi mają jeszcze mocniejszy wydźwięk: "Prezydent Chin zwrócił uwagę na zasadność działań Rosji na rzecz ochrony podstawowych interesów narodowych w obliczu wyzwań dla jej bezpieczeństwa stwarzanych przez siły zewnętrzne" - podają Rosjanie.
Reakcja Chin na wojnę w Ukrainie dodatkowo pogorszyła stosunki Pekinu z Waszyngtonem. Prezydent Joe Biden miał domagać się od przywódcy Chin potępienia agresji na Ukrainę. Bezskutecznie.
"Chiny twierdzą, że są neutralne, ale ich zachowanie pokazuje, że nadal angażują się w bliskie związki z Rosją" - stwierdził Ned Price, Rzecznik Departamentu Stanu w wypowiedzi przywołanej przez "The Guardian". Amerykanie twierdzą, że Chiny - wspierając Rosję - znajdują się teraz "po złej stronie historii".
)
****
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
