Są kolejne cywilne ofiary Rosjan podczas wojny w Ukrainie. Informację o wybuchu, do którego doszło w obwodzie chersońskim podała agencja Ukrinform. Komunikat w tej sprawie opublikowały też lokalne władze. W Czornobajiwce zginęły cztery osoby. Są też ranni.
"W Czornobajiwce dziś rano w pobliżu targu wybuchła bomba. Niestety są zabici i ranni" - napisał doradca szefa władz obwodu chersońskiego Serhij Chłań na Facebooku.
"Okupanci chcą zastraszyć ludność i wziąć odwet za precyzyjne uderzenia Sił Zbrojnych na ich jednostki artylerii. Próbują osłabić wielkiego ducha walki mieszkańców obwodu chersońskiego, mordując cywilów" - dodał.
Według lokalnych mediów rannych zostało co najmniej sześć osób. Cztery straciły życie. Podczas wybuchu na rynku w Czarnobajiwce było sporo ludzi. Miasteczko liczy kilkanaście tysięcy mieszkańców. W tej chwili znajduje się pod rosyjską okupacją. Miejscowość znajduje się bardzo blisko Chersonia - jest tam lotnisko, z którego korzystają Rosjanie.
Czarnobaiwka - Chersoń Google Maps
Wcześniej Rosjanie zaatakowali w miejscowości Apostolove.
"Ponad trzy godziny temu Apostolove znalazł się pod ostrzałem wyrzutni rakiet Uragan należących do wroga. Cztery osoby zginęły" - napisał nad ranem w Telegramie burmistrz Apostolove, Andrij Osa, donosi Ukrinform.
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.