Minajew jest oskarżony o oszustwa o szczególnie dużej skali. Do sądu wpłynął już akt oskarżenia, który zostanie rozpatrzony w najbliższym czasie - przekazał rzecznik sądu w Moskwie, cytowany przez agencję Interfax.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Rosyjskie linie lotnicze nie komentują sprawy. Interfax przekazał jedynie krótkie oświadczenie spółki: "Michaił Minajew został oskarżony w ramach czynności śledczych prowadzonych przez uprawnione organy. Co do meritum, linia lotnicza nie ma prawa ujawniać żadnych informacji".
Zaoczne aresztowanie i list gończy
W maju ten sam moskiewski sąd wydał decyzję o zaocznym aresztowaniu byłego zastępcy dyrektora generalnego Aerofłotu. Andriej Panow również miał dopuścić się oszustwa na dużą skalę. W tej sprawie według medialnych doniesień ma chodzić o umowę reklamową o wartości 200 mln rubli, podpisaną z amerykańską firmą w 2019 r.
Andriej Panow jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Były szef lotniczej spółki krytykował publicznie inwazję Rosji na Ukrainę, którą nazywał "zbrodnią wojenną". Panow wezwał również rosyjskie kierownictwo, aby przeciwstawiło się wojnie. Z pracy w Aerofłocie zrezygnował w połowie marca, wtedy też wyjechał z Rosji. Działania Kremla wobec Ukrainy skomentował w artykule opublikowanym przez "Financial Times".
Aerofłot objęty sankcjami UE
Rosyjskie linie lotnicze zmagają się z efektami sankcji, które nałożyły na Moskwę Unia Europejska i Stany Zjednoczone. Aerofłot stracił dużą część floty, która była leasingowana, nie ma również możliwości serwisowania samolotów. Maszyny przewoźnika i innych rosyjskich linii mają zakaz korzystania z przestrzeni powietrznej nad terytorium całej Unii Europejskiej.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>
