Ukraina. Wyspecjalizowany rosyjski gang wywozi z kraju drogocenne złoto Scytów

Rosjanie wywożą z Ukrainy drogocenne zabytki, w tym złoto Scytów. Odpowiada za to wyspecjalizowany gang. Eksperci tłumaczą, że trudno jest stwierdzić, czy wartość pieniężna jest najważniejszym czynnikiem dla Rosjan, który skłania ich do kradzieży, czy też obiekty zostały wybrane ze względu na ich znaczenie kulturowe.

"Ukraińskie zabytki są namierzane i wywożone z kraju do Rosji przez wyspecjalizowany gang" - pisze "The Guardian". Takie wnioski przekazali eksperci, zajmujący się obrazowaniem cyfrowym z laboratorium w stanie Wirginia, którzy śledzą plądrowanie i niszczenie obiektów kultury od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym.

Z informacji naukowców wynika, że kradzieże skupiają się głównie na drogocennym złocie Scytów. "Są to bardzo wartościowe, starożytne, drobne przedmioty, często przedstawiające zwierzęta" - twierdzą eksperci.

Do tej pory nie wiadomo, gdzie znajduje się złoto Scytów, które okupanci ukradli z Muzeum Krajoznawczego w Melitopolu.

Zobacz wideo Rosję i Chiny łączy ścisłe partnerstwo na wielu płaszczyznach?

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zdaniem ekspertów jest to jasna strategia Rosjan. Podkreślają jednak, że trudno jest stwierdzić, czy wartość pieniężna jest najważniejszym czynnikiem, który skłania ich do kradzieży, czy też obiekty zostały wybrane ze względu na ich znaczenie kulturowe. 

Maciej Rybus Rybus zabrał głos po transferze do Spartaka. "Jestem bardzo zadowolony"

- Istnieje możliwość, że to wszystko jest częścią strategii podważania tożsamości Ukrainy jako samodzielnego kraju i ma sugerować, że wszystkie ukraińskie eksponaty legalnie należą do Rosji - mówił Brian Daniels, antropolog z Wirginii.

Od początku wojny w Ukrainie z okupowanych terytoriów do Rosji i na Krym wywieziono już ponad 600 tys. ton zboża. Rosjanie wywożą także wyroby metalowe z portu morskiego w Mariupolu. Przed inwazją rosyjską na pełną skalę w porcie znajdowało się do 200 tys. ton metalu i żeliwa o wartości 170 mln dol. (ok. 726 mln zł).

Władimir Putin Historyk: "Rosja ma straszliwy plan zagłodzenia świata". Trzy punkty

Więcej o: