W ćwiczeniach bierze udział ok. 60 okrętów, łodzi i jednostek wsparcia oraz ponad 40 samolotów i śmigłowców. W komunikacie podkreślono, że żołnierze wykorzystają "nawet dwa tysiące jednostek uzbrojenia i sprzętu". Ćwiczenia potrwają do 19 czerwca.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
"W ramach ćwiczeń morskie grupy taktyczne Floty Bałtyckiej opuściły swoje bazy i stworzyły zgrupowania floty w wyznaczonych obszarach Morza Bałtyckiego, by realizować zadania z zakresu ochrony i obrony szlaków morskich i baz floty - podaje resort obrony Rosji.
Jak zaznaczono, główny cel ćwiczeń to "podniesienie poziomu gotowości i zdolności dowództwa wojskowego oraz organów kontrolnych Floty Bałtyckiej, poprawa w zakresie współdziałania, morskie i lądowe szkolenie załóg okrętów oraz żołnierzy obrony wybrzeża, a także zdobycie praktyki przez dowództwo i sztab w zarządzaniu siłami floty".
Taki ruch ze strony Rosji to prawdopodobnie odpowiedź na manewry Boltops 2022, coroczne ćwiczenia wojskowe NATO na Morzu Bałtyckim, które rozpoczęły się w niedzielę. W tym roku potrwają one do 17 czerwca, weźmie w nich udział 14 państw, w tym Finlandia i Szwecja. Nieoficjalny powód to wysłanie sygnału na Kreml, że "USA mają oko na Szwecję i Finlandię" - podaje portal Politico.
Oprócz najbardziej okazałego okrętu wojennego USS Kearsarge, do Sztokholmu przypłynęło 39 innych jednostek. Dowódca VI Floty USA wiceadmirał Eugene H. Black przyznał, że udział wojsk amerykańskich w manewrach jest formą ochrony Szwecji i Finlandii przed groźbami ze strony Rosji. Ocenił, że Szwecja ma "jedną z najlepszych na świecie marynarek wojennych".
Minister obrony Szwecji Peter Hultqvist zapewnił, że "obecność tak silnej reprezentacji państw NATO odbiera jako sygnał poparcia dla starań Szwecji i Finlandii w dołączeniu do Sojuszu".
Amerykanie rozlokowali swoich żołnierzy także na Gotlandii. 250 wojskowych poprowadzi szkolenie na położonej w strategicznym miejscu wyspie.
W kwietniu na Gotlandii rozpoczęły się największe w historii wyspy ćwiczenia wojska i obrony cywilnej. Szkolenia prowadzono na strzelnicy, a funkcjonariusze i żołnierze doskonali się również w wykorzystaniu dronów. Celem ćwiczeń było zapewnienie wody, elektryczności, łączności oraz transportu promowego w przypadku sytuacji kryzysowej. Zapowiedziano także rozbudowę koszar na wyspie.
Manewry Baltops są prowadzone od 1972 roku. W tym roku są związane z 500. rocznicą powstania Królewskiej Szwedzkiej Marynarki Wojennej oraz z dowodzonymi przez Niemcy manewrami Wielonarodowej Grupy Lotniczej.
Uczestniczy w nich 14 państw, w tym Polska, który na Bałtyk wysłała okręty z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża: okręt transportowo-minowy ORP "Toruń" oraz dwa trałowce ORP "Wdzydze" i ORP "Drużno". Oficerowie Marynarki Wojennej dołączyli do składu sztabu ćwiczących jednostek oraz kierownictwa manewrów.