Niespełna 2-letnia Ella bawiła się w parku w angielskim mieście Hartlepool, gdzie - jak przypuszczają jej rodzice - musiała dotknąć barszczu Sosnowskiego. Po powrocie do domu zauważyli bowiem zaczerwienienie na skórze córki, ale mylnie wzięli to za cięższe poparzenie słoneczne. Poważnie zaniepokoili się dopiero kolejnego dnia, gdy zauważyli, że na ciele dziecka pojawiły się ogromne bolesne pęcherze.
Rodzice zabrali Ellę do szpitala, gdzie lekarze poprzecinali pęcherze, usunęli martwy naskórek i zabandażowali jej ręce. - To było straszne. Nigdy wcześniej nie widziałem dziecka poparzonego tak mocno, jak ona - powiedział Philip Ryan, ojciec 2-latki, w rozmowie z "Daily Express". Zaapelował do innych rodziców, aby uważali na swoje dzieci. Ku przestrodze pokazał zdjęcia poparzonej córki, które można zobaczyć pod TYM linkiem.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Przed barszczem Sosnowskiego polskie media ostrzegały już wielokrotnie. Ta wysoka trująca roślina przypomina znany wszystkim koper, ale osiąga zdecydowanie większe rozmiary:
Barszcz Sosnowskiego przybył do nas w latach 50. ub. w. z obszarów byłego Związku Radzieckiego i właśnie z tego powodu nazywany jest czasem "zemstą Stalina". Początkowo zaliczano go do roślin pastewnych, ale szybko zorientowano się, że jest toksyczny i zrezygnowano z jego uprawy. Nie przeszkodziło mu to jednak w rozprzestrzenieniu się po całej Polsce. Można go spotkać na łąkach i innych nieogrodzonych terenach, gdzie często bawią się dzieci.
Od barszczu Sosnowskiego należy trzymać się z daleka. Roślina ta wydziela bowiem parzące olejki eteryczne, które uwalniane są w każdej jej części - łodydze, liściach i kwiatach. Olejki te zawierają związki kumarynowe, zwane furanokumarynami, które mocno uwrażliwiają skórę na działanie promieni słonecznych.
Szczególną ostrożność powinniśmy zachowywać zwłaszcza latem, bo wilgoć i wysoka temperatura powietrza wzmagają toksyczność barszczu. Trzeba unikać nie tylko bezpośredniego zetknięcia skóry z barszczem, ale i starać się nie przebywać w pobliżu miejsca, gdzie rośnie: wspomniane już olejki mają zdolność unoszenia się w powietrzu nawet na odległość kilkunastu metrów.
Warto zapamiętać, że w razie kontaktu z barszczem Sosnowskiego, należy:
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>