Katolicki ksiądz został porwany z plebanii w nigeryjskim stanie Kogi. Tego samego dnia - w niedzielę 5 czerwca - w sąsiadującym stanie doszło do masakry podczas uroczystej mszy z okazji Zielonych Świątek. Lokalna katolicka diecezja podaje, że te dwa zdarzenia nie mają jednak ze sobą związku - poinformowała Agencja Reutera.
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Ksiądz Christopher Itopa Onotu miał zostać uprowadzony w weekend z plebanii w mieście Obangede, w centralnym stanie Kogi. Informacje na ten temat podaje lokalna diecezja. Parafianie zaczęli szukać księdza, kiedy nie pojawił się na mszy w niedzielę 5 czerwca. Wierni długo czekali na kapłana, w końcu zniecierpliwieni udali się na plebanię. Na miejscu zastali wybite okna i drzwi, oraz porozrzucane przedmioty należące do księdza.
Do uprowadzenia miało dojść jeszcze przed masakrą w stanie Ondo.
Masakra w stanie Ondo kosztowała życie ponad 50 osób. Napastnicy weszli do kościoła podczas niedzielnej mszy. Zaczęli strzelać do wiernych, a następnie porwali księdza oraz kilku uczestników nabożeństwa. Agencja Reuters poinformowała, że osoby odpowiedzialne za atak podłożyły też ładunki wybuchowe w kościele. Jak dotąd nikt nie przyznał się do dokonania masakry.
Policja stanowa przekazała dziennikarzom, że jeszcze nie jest gotowa, żeby podać dokładną liczbę ofiar śmiertelnych. Reuters, podaje, powołując się na lokalnych lekarzy, że w ataku zginęło co najmniej 50 osób. Wśród zabitych są kobiety i dzieci.
****
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.