Białoruś. Armia ruszyła na ćwiczenia. "Układają miny na drogach i mostach przy granicy z Ukrainą i Polską"

Armia białoruska ćwiczy operacje zaczepne. To element trwających drugi dzień manewrów na południu kraju, blisko granicy z Ukrainą. W rejonie Brześcia jednostki desantowe sforsowały na transporterach opancerzonych i pontonach rzekę Muchawiec i zajęły przyczółek na brzegu.

W Pińsku jednostki wojsk desantowych ćwiczyły działania bojowe w mieście i sforsowały rzekę Pinę na pontonach, zajmując przyczółek. Oficerowie ćwiczą także z załogami helikopterów bojowych naprowadzanie na wyznaczone cele.

Na poligonie wojskowym Łaświda w rejonie Witebska na północy kraju białoruskie jednostki desantowe ćwiczą działania na okupowanych terenach. Żołnierze ustawili blokady drogowe, objęli ochroną obiekty, urządzili zasadzki i patrolują drogi.

Zobacz wideo Czy NATO wyciągnie wnioski z wojny w Ukrainie?

Więcej informacji na temat wojny w Ukrainie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

"Siły zbrojne Białorusi prowadzą wywiad i prace inżynieryjne"

Warto podkreślić, że armia Białorusi jest całkowicie zależna od rosyjskich generałów. Zdaniem Ołeksija Hromowa, zastępcy szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, główne wysiłki białoruskich sił zbrojnych skupiają się na rozpoznaniu i eksploatacji dróg na terenach przygranicznych.

Alaksandr Łukaszenka i Władimir PutinBiałoruś przerzuca sprzęt wojskowy bliżej granicy z Ukrainą

- Siły zbrojne Białorusi prowadzą wywiad i prace inżynieryjne na pozycjach, a także szkolenie bojowe. Poza tym układają miny na drogach i mostach w przygranicznej strefie z Ukrainą i Polską w obwodzie brzeskim - powiedział podczas konferencji prasowej.

Hromow zaznaczył, że ukraiński wywiad wojskowy nie zauważa koncentracji uderzeniowych jednostek na terenie Białorusi w celu przeprowadzenia ataku na Ukrainę. Podkreślił jednak, że wciąż pozostaje zagrożenie ostrzałów artyleryjskich i rakietowych ze strony kraju Łukaszenki.

Władimir PutinRosja szerzy kłamstwa na temat Polaków: "Będą zajmować wysokie stanowiska"

Wcześniej władze w Mińsku zapowiedziały, że od 22 czerwca do 1 lipca w obwodzie homelskim w pobliżu granicy z Ukrainą zostaną przeprowadzone "ćwiczenia mobilizacyjne". Według doniesień mediów ch głównym celem będzie "podniesienie poziomu gotowości bojowej".

Już 26 maja w Brześciu rozpoczęły się szkolenia wojskowe, w których brali udział spadochroniarze - poinformował na Telegramie przewodniczący brzeskiego komitetu wykonawczego Ołeksandr Rohaczuk. Jednostka znajduje się prawie 40 km od granicy z Ukrainą i około 30 km od granicy z Polską.

Więcej o: