Królowa Elżbieta II ma już 96 lat, a w tym roku świętuje Platynowy Jubileusz. To okrągła, 70. rocznica objęcia przez nią brytyjskiego tronu. Całe Zjednoczone Królestwo świętuje, jednak monarchini zmaga się z problemami zdrowotnym. Z ich powodu nie mogła wziąć udziału w koncercie wyprawionym na jej cześć. Zamiast tego zaprosiła do pałacu Buckingham wyjątkowego gościa.
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Film z herbatki z Misiem Paddingtonem został wyemitowany przed rozpoczęciem koncertu jubileuszowego, który odbył się w sobotę 4 czerwca. Królowej Elżbiecie II zależało, żeby poddani mogli ją zobaczyć, mimo nieobecności na wydarzeniu.
"Chociaż królowa nie będzie osobiście uczestniczyć w koncercie, bardzo zależało jej na tym, aby ludzie zrozumieli, jak wiele to dla niej znaczy, i aby wszyscy oglądający świetnie się bawili"- napisano w oświadczeniu wydanym przez dwór królewski.
Na nagraniu widzimy misia wyraźnie onieśmielonego obecnością królowej. Z tego powodu zwierzak popełnia gafę za gafą. Najpierw wypija cały dzbanek herbaty, później trafia kremem z ciastka na deser prosto w twarz lokaja. Elżbieta II wciąż jest jednak łaskawa dla gościa. Kiedy zakłopotany Paddington proponuje jej kanapkę z marmoladą z kapelusza, monarchini zdradza, że też ma zawsze ze sobą taką przekąskę "na później". Na koniec wspólnie wybijają łyżeczkami o filiżanki rytm piosenki Queen "We will rock you", która rozpoczęła sobotni koncert.
"To tak dobre, jeśli nie lepsze od olimpijskiej sceny w Bondzie. Królowa pije herbatę z Paddingtonem - niesamowite, że w wieku 96 lat i po 70 latach na tronie wciąż ma siłę, żeby zaskakiwać" - skomentował dziennikarz Michael Cowan.
Podczas koncertu, międzywystępami muzycznymi wyemitowano nagrane podziękowania dla królowej. Elżbiecie II dziękowali m.in. Daniel Craig, Paul McCartney, Michelle Obama, Mo Farah i Emma Raducanu.
Miś Paddington to fikcyjna postać niedźwiadka, którą stworzył angielski pisarz Michael Bond. Inspiracją była dla niego maskotka, którą kupił w 1956 roku w Wigilię. Zrobiło mu się wówczas żal maskotki samotnie leżącej na półce londyńskiego sklepu, dlatego postanowił, że podaruje ją żonie. W serii opowieści miś jest grzeczny i miły, ale niejednokrotnie zdarzają mu się rozmaite kłopoty.
****
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.