Przedstawiciele Białego Domu i Secret Service potwierdzili, że w sobotę mały prywatny samolot przez przypadek wszedł w sobotę w przestrzeń powietrzną w pobliżu wakacyjnego domu prezydenta Joe Bidena - podała agencja Associated Press.
Para prezydencka została na krótko ewakuowana, po czym wróciła do budynku.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Według CBS News na czas ewakuacji Bidenowie schronili się w lokalnej remizie strażackiej.
Maszyna została natychmiast eskortowana poza zastrzeżoną strefę. Według AP powodem zamieszania był błąd pilota, który nie połączył się z właściwym kanałem radiowym i przez to nie odebrał wskazówek dotyczących lotu.
Zasady wprowadzone przez Federalną Administrację Lotnictwa w związku z wizytą Bidenów w Rehobeth Beach obejmują zakaz lotów w promieniu 10 mil i 30-milową strefę zastrzeżoną.
**
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>