Francja. Plaga tajemniczych ataków na dyskotekach. Imprezowicze skarżą się na nakłucia

Tylko od końca marca francuska policja odnotowała prawie 350 zgłoszeń dotyczących tajemniczych nakłuć, do których miało dojść na dyskotekach i w klubach nocnych. Poszkodowani uskarżają się na zawroty głowy i nudności. I choć badania toksykologiczne w większości przypadków nie wskazują na obecność żadnych substancji, możliwe, że w atakach wykorzystywany jest środek szybko wydalany z organizmu.

W połowie maja portal euronews.com informował o pogłoskach dotyczących tajemniczych nakłuć we francuskich klubach i barach. "Kilka miesięcy po tym, jak fala podobnych niepokojów przetoczyła się przez Wielką Brytanię, wśród klubowiczów we Francji narasta strach przed zostaniem nakłutym igłą" - pisał portal. Doniesienia o podobnych przypadkach pojawiły się w Zjednoczonym Królestwie zimą - w styczniu brytyjska policja potwierdziła, że w ciągu ostatniego pół roku otrzymała zgłoszenia dotyczące ponad 1300 podobnych incydentów.

Zobacz wideo Grupa fanów muzyki klubowej bawiła się w zerowej grawitacji

Seria tajemniczych ataków we Francji i Wielkiej Brytanii. Imprezowicze obawiają się nakłuć

Jak podaje Euronews, od lata ubiegłego roku we Francji pojawiło się ponad 100 doniesień o przypadkach ataku igłą w klubach i barach. "Plaga nakłuć w nocnych lokalach narasta [...]. W piątek 29 kwietnia prokurator z Montpellier potwierdził 'pierwsze dwie sprawy' odnotowane w barach w mieście" - podawał na początku maja francuski gazeta "Midi Libre". MSW Francji zdecydowało się nawet odnieść do sprawy, zamieszczając na Twitterze film zachęcający do złożenia zgłoszenia w przypadku ataku.

- Do tej pory francuska policja krajowa wszczęła prawie 130 śledztw. Pierwsze zgłoszenia odnotowano latem 2021 r. Zjawisko nabrało jednak rozpędu wiosną 2022 r. - przekazał rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Francji w rozmowie z Euronews w połowie maja. Według ekspertów tego typu doniesienia mogą jednak wywołać społeczną panikę.

Więcej aktualnych wiadomości ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Francja. Tajemnicze ataki w klubach nocnych? Imprezowicze skarżą się na wstrzyknięcie nieznanych substancji

Pod koniec maja "Midi Libre" poinformowało, że na kilkadziesiąt osób, które uskarżało się na atak z użyciem igły, badania toksykologiczne wykryły obecność substancji tylko w dwóch przypadkach - w Roanne oraz w Pirenejach Wschodnich. W obu sprawach chodziło o silny środek psychotropowy GHB. Niewykluczone jednak, że pozostałym osobom zostały podane substancje, które są szybko wydalane z organizmu i nie pozostawiają śladów we krwi lub moczu. Większość z osób zgłaszających atak skarży się bowiem na zawroty głowy lub nudności. Od końca marca tego roku zgłoszenia dotyczące podobnych incydentów złożyło prawie 350 osób, z czego prawie 200 zostało odnotowanych w samym maju. 

Więcej o: