Rosjanie ukradli pościel z księżniczką Disneya? Uchodźczyni rozpoznała na zdjęciu swoją własność

Uchodźczyni z Ukrainy twierdzi, że rosyjski żołnierz okradł jej dom w Popasnej. Na zdjęciu opublikowanym przez doradcę szefa ukraińskiego MSW rozpoznała m.in. bojler oraz pościel z bohaterką "Pięknej i Bestii" Disneya.

24 lutego Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Oprócz wielu dramatycznych informacji o zbrodniach popełnianych przez rosyjskich żołnierzy na ukraińskich cywilach (okrutnych torturach, gwałtach i morderstwach), sporo jest doniesień o rozkradaniu przez nich rzeczy należących do Ukraińców.

Jakiś czas temu Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy udało się nawet przechwycić rozmowę rosyjskiego wojskowego z żoną, w trakcie której przyznał się, że kradnie. Kobieta poprosiła go wtedy, aby kradł jeszcze więcej i przywiózł jej laptopa, trampki oraz garnitur w odpowiednim rozmiarze.

Więcej informacji na temat wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Wojna w Ukrainie - zdjęcie ilustracyjne500 rosyjskich żołnierzy okupuje elektrownię atomową w Zaporożu

Ukraina. Doradca ministra zakpił z Rosjan. "Uratowali kolejne dywany"

Następny prawdopodobny przykład kradzieży ukraińskiego mienia przez Rosjan opublikował w niedzielę Anton Heraszczenko, doradca szefa MSW Ukrainy. Pokazał zdjęcie, na którym widać jak rosyjski żołnierz wywozi czołgiem jakieś zupełnie niewojskowe przedmioty. "Wojenna grabież zakończona. Szabrownicy uratowali kolejne dywany" - zakpił Heraszczenko w tweecie.

Jak podaje BBC, zdjęcie czołgu zostało zrobione pod koniec maja w miejscowości Popasna. Siły rosyjskie kontrolują to miasto w obwodzie ługańskim od 8 maja.

Pismo urzędników do mieszkańców Kirowa z 17 maja 2022 rokuRosja. Władze Kirowa kazały ludziom opróżnić piwnice, by zrobić schrony

Ukraina. Rosjanie kradną rzeczy cywilów. Uchodźczyni: Na tym zdjęciu jest mój bojler!

Co ciekawe, brytyjski nadawca dotarł do uchodźczyni, która twierdzi, że rozpoznała na fotografii rzeczy należące do niej i jej bliskich. 8 kwietnia Alina Koreniuk, policjantka i była psycholożka dziecięca, wraz z dwiema córkami, 12- i 8-latką, opuściła Ukrainę i wyjechała do Wielkiej Brytanii. Rodzinę przyjęło do siebie pewne małżeństwo z miasta Southwell w hrabstwie Nottinghamshire. Na fotografię uwagę zwrócił najpierw mąż pani Aliny i zapytał ją: - Widzisz tu coś dziwnego? Widzisz tu to samo, co ja?

Zobacz wideo Katastrofalna eksplozja rosyjskiego czołgu trafionego ukraińskim pociskiem przeciwpancernym Stugna

Koreniuk rozpoznała na zdjęciu rzeczy ze swojego mieszkania: zapakowany w karton bojler, który kupiła na krótko przed wojną, ale nie zdążyła go zamontować, obrus z rodzinnego domku letniskowego, czerwony kocyk oraz pościel z księżniczką Disneya, którą kupiła dla córki. Na informację tę zareagował Anton Heraszczenko, który dodał na Twittera drugie zdjęcie, na którym lepiej widać, co leżało na czołgu.

Ukrainka sądzi, że kocami i pościelą Rosjanie przykryli bardziej wartościowe przedmioty - telewizor albo inny sprzęt elektroniczny. - Nie jestem tym zaskoczona - powiedziała Koreniuk w rozmowie z BBC. - Czego nie zniszczą, to ukradną. Spodziewaliśmy się, że domy w Popasnej zostaną splądrowane, słyszeliśmy o takich przypadkach już wielokrotnie - dodała.

***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: