Informację "zakończonym dochodzeniu" przekazał dziennik "Kommiersant". - Zakończono śledztwo w sprawie karnej przeciwko dwóm obywatelom Wielkiej Brytanii i obywatelowi Maroka, którzy uczestniczyli w działaniach wojennych przeciwko Rosji w Ukrainie - poinformował Wiktor Gawriłow z prokuratury generalnej separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej. - Oskarżeni, biorąc pod uwagę czas wojny, mogą podlegać karze śmierci - powiedział. Materiały sprawy zostały przekazane do jednego z samozwańczych sądów do rozpatrzenia.
"Kommiersant" podaje, że dwaj schwytani Brytyjczycy to 48-letni Shaun Pinner i 35-letni Andrew Hill. Kara śmierci grozi również 21-letniemu Marokańczykowi Sadunowi Brahimowi, który walczył po stronie ukraińskiej.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Shaun Pinner od kilku lat mieszkał w Ukrainie i walczył w regularnych siłach zbrojnych kraju. Andrew Hill z kolei najprawdopodobniej po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji wstąpił do legionu cudzoziemskiego. Według BBC Sadun Brahim prawdopodobnie przed wojną studiował w Kijowie. Z kolei "Kommiersant" podkreśla, że Marokańczyk w 2021 roku miał podpisać trzyletni kontrakt z Siłami Zbrojnymi Ukrainy w grudniu 2021 roku i służył jako marynarz w 36. Oddzielnej Brygadzie Morskiej. Andrew Hill miał powiedzieć, że walczył "na linii frontu". Nie wiadomo jednak w jakim stopniu prawdziwy jest to przekaz.
Mężczyźni mieli zostać schwytani podczas obrony Mariupola. Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zaapelował o "humanitarne" traktowanie jeńców wojennych, do czego zobowiązuje konwencja genewska.