W 90. dniu inwazji Rosji na Ukrainę Rosja zwiększyła swoją intensywność w Donbasie, a szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba zaapelował o pomoc do krajów partnerskich, gdyż Ukraińcom brakuje broni i amunicji.
Z kolei szef wywiadu wojskowego Ukrainy Kyryło Budanow zapowiada, że "do końca roku faza aktywna powinna osiągnąć maksymalny spadek". - Rosja ma zasobów na 12 miesięcy na prowadzenie normalnej wojny - dodaje.
Szef wywiadu wojskowego Ukrainy Kyryło Budanow poinformował, że prezydent Rosji Władimir Putin podjął ostateczną decyzję o inwazji na Ukrainę kilkanaście godzin wcześniej. - Putin podjął ostateczną decyzję o rozpoczęciu działań wojennych 23 lutego około godziny 15. Do południa 23 lutego następowały pewne wahania, przygotowania i tak dalej. Do tego czasu mógł skorzystać z dowolnej opcji - powiedział Budanow w rozmowie z "Ukraińską Prawdą".
Dodał również, że decyzja o inwazji na Ukrainę należała wyłącznie do Władimira Putina. - Chcę to podkreślić. Nikt nie miał dużego wpływu na tę decyzję - mówił.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
- W dniu wojny osobiście skontaktował się z dowódcami wszystkich grup, wysłuchał oficjalnego raportu o gotowości do rozpoczęcia i formalnie osobiście wydał polecenie rozpoczęcia agresji wojskowej. To chory człowiek, który jest bardzo zależny od symboli, dat, symboliki i tym podobnych - tłumaczył Kyryło Budanow.
Kyryło Budanow, zapytany o to, jak skończy się dla Rosji inwazja na Ukrainę, stwierdził, że są dwie możliwości. - Pierwsza to zmiana przywództwa politycznego przy formalnym zachowaniu integralności terytorialnej Rosji - poinformował, dodając, że jeśli tak się stanie, to "wszyscy osobiście obwinią Putina i jego otoczenie". - Wojska zostaną wycofane ze wszystkich okupowanych terytoriów na całym świecie. Okupowane terytoria powrócą do krajów, do których z zasady należą - do Gruzji, Japonii, Niemiec i tak dalej - mówił Budanow. Dodał również, że wówczas Rosja "zacznie ponownie funkcjonować jako państwo cywilizowane".
Jako drugą opcję wskazał podzielenie Rosji. - Rosję można podzielić na trzy i ewentualnie więcej części. Na nowe niepodległe państwa - mówił Budanow.