Kim Dzong Un lekceważy COVID-19. Udał się na pogrzeb bez maseczki i niósł trumnę zmarłego

Uroczyste i liczne pogrzeby lojanych urzędników północnokoreańskiego reżimu są powszechne w Pjongjangu. Nie zmienił tego Covid-19. Kim Dzong Un uczestniczył w takim wydarzeniu w ostatnią niedzielę - bez maseczki, rękawiczek, niósł trumnę zmarłego.

Państwowa Koreańska Centralna Agencja Informacyjna poinformowała, że Kim Dzong Un wziął udział w pogrzebie Hyon Chol Hae, marszałka Koreańskiej Armii Ludowej, który odegrał kluczową rolę w przygotowaniu go do roli kolejnego przywódcy kraju, zanim pod koniec 2011 roku zmarł Kim Dzong Il.

Zobacz wideo Donald Tusk będzie chciał być ponownie premierem? Pytamy Bronisława Komorowskiego

Niedzielna uroczystość była jedną z największych od czasu pogrzebu poprzedniego przywódcy Korei Północnej. Kim Dzong Un niósł trumnę Hyona wraz z innymi wysokimi urzędnikami, którzy w przeciwieństwie do szefa państwa mieli na twarzy maseczki. Państwowe media donosiły, że zmarłego wojskowego żegnały tysiące zamaskowanych żołnierzy i urzędników, a na ulicach nie zabrakło obywateli, którzy oddawali hołd marszałkowi.

Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Epidemia "niezidentyfikowanej gorączki" w Korei Północnej

W poniedziałek media państwowej w Korei Północnej informowały o 2,8 mln osób, które zachorowały z powodu niezidentyfikowanej gorączki. Pjongjang dopiero na początku maja przyznał, że odnotowano w kraju pierwszy przypadku wysoce zaraźliwego wariantu omikron, jednak - jak podkreślają władze - Korea Północna zmaga się z inną epidemią, jaką jest właśnie niezidentyfikowana gorączka.

Koreańska Centralna Agencja Informacyjna podała w poniedziałek, że "w ciągu ostatnich 24 godzin wykryto 167 650 nowych przypadków gorączki, co stanowi znaczący spadek w porównaniu ze szczytem około 390 000 zgłoszonym temu". Z powodu choroby zmarła jedna osoba, co daje śmiertelność na poziomie 0,002 procent - wyliczają eksperci reżimu.

Wirusolodzy spoza Korei Północnej kwestionują takie statystyki. Biorąc pod uwagę, że 26 milionów ludzi w Korei Północnej jest w większości nieszczepionych, a około 40 procent jest niedożywionych. "Publiczny system opieki zdrowotnej nie działa i ciągle brakuje lekarstw i zapasów, a liczba śmiertelnych przypadków jest zaniżana, aby chronić Kima przed konsekwencjami politycznymi" - oceniają.

Więcej o: