Niemcy. Przez kraj przeszły trąby powietrzne. Pozrywane dachy, powyrywane drzewa. Ponad 40 osób rannych

Przez Niemcy przeszła trąba powietrzna. Silny wiatr niszczył samochody, zrywał dachy i wyrywał drzewa. Według wstępnych ustaleń w mieście Paderborn, w zachodniej części kraju ranne zostały 43 osoby. W innej części Niemiec jedna osoba miała zostać porażona prądem, w wyniku czego zmarła.

Burze przeszły nad terenem Niemiec w piątek i sobotę. Wcześniej niemiecki instytut meteorologiczny wydał ostrzeżenia przed groźnymi zjawiskami atmosferycznymi. Ostrzegał, że prędkość wiatru może dochodzić do 130 kilometrów na godzinę.

Niż Emmelinde nad Niemcami. Zmarł mężczyzna porażony prądem

Niż Emmelinde przeszedł w piątek z Francji nad zachodnią część Niemiec. Po drodze grad, podmuchy huraganu oraz ulewne deszcze spowodowały ogromne zniszczenia. Jak informują niemieckie media, średnica gradu mogła wynieść nawet 5 cm.

Według doniesień niemieckiego instytutu w regionie Nadrenii-Palatynatu (południowo-zachodnia część Niemiec) zmarł mężczyzna, który został porażony prądem, gdy wszedł do zalanej piwnicy.

Więcej informacji na głównej stronie Gazeta.pl

Niemcy. Zniszczone domy, samochody. Połamane drzewa

W sobotę zaobserwowano trzy trąby powietrzne w rejonie Nadrenii Północnej-Westfalii (zachodnia część Niemiec) - w miastach Paderborn, w pobliskim Lippstadt i na obrzeżach miasta Hoexter. Prędkość wiatru miała przekroczyć 118 kilometrów na godzinę. Służby informowały o znacznych stratach  m.in. o zniszczonych domach i samochodach. Strażacy musieli również usunąć połamane drzewa.

Policja w Paderborn poinformowała, że ranne tam zostały 43 osoby, z których 30 trafiło do szpitali. 

IMGW. Ostrzeżenie 1 i 2 stopnia przed silnym wiatrem

Niż Emmelinde zbliża się do Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w sobotę ostrzeżenie przed silnym wiatrem 1 i 2 stopnia. Według prognoz wiatr może osiągnąć prędkość nawet 40 kilometrów na godzinę, na południu i zachodzie Polski w porywach do 75 kilometrów na godzinę, na wschodzie do 90, a nad morzem do 100 km/h.

IMGW podało również, że w ciągu ostatniej doby sumy opadów sięgały 40 milimetrów. "Obszar ich występowania idealnie wpisał się w rejony, w których przez cały maj nie padało. Teraz statystycznie sumy opadów w całym kraju są zbliżone. Dla przyrody korzystniejsze byłoby jednak "rozbicie" tych opadów na kilka dni" - napisano.

Zobacz wideo Prof. Miętus: Trąby powietrzne występowały w Polsce zawsze, ale straty były mniejsze
Więcej o: