W czwartek wieczorem, 85. dnia wojny w Ukrainie prezydent Wołodymyr Zełenski w zwyczajowym przemówieniu do narodu ukraińskiego mówił o sytuacji na froncie oraz o wsparciu Ukrainy przez Zachód.
Wołodymyr Zełenski przekazał, że ukraińska armia walczy o wyzwolenie obwodu charkowskiego. - W Donbasie okupanci próbują zwiększyć presję. Jest piekło i to nie przesada - podkreślił. Odniósł się także do ostrzału Siewierodoniecka. - Brutalne i absolutnie bezsensowne bombardowanie Siewierodoniecka... W ciągu jednego dnia było 12 zabitych i dziesiątki rannych. Bombardowania i ostrzał innych miast, ataki powietrzne i rakietowe armii rosyjskiej - to nie tylko walka w czasie wojny - podkreślił.
Rosyjskie ostrzały w regionie Czernihowa, w szczególności straszliwe uderzenie na Desnę (...) ciągłe ataki w regionie Odessy, w miastach centralnej Ukrainy, Donbas jest całkowicie zniszczony - wszystko to nie ma i nie może mieć żadnego militarnego wytłumaczenia dla Rosji
- ocenił prezydent.
- To celowa i zbrodnicza próba zabicia jak największej liczby Ukraińców. Zniszczenia jak największej liczby domów, obiektów socjalnych i przedsiębiorstw - mówił prezydent Ukrainy. I dodał "to się kwalifikuje jako ludobójstwo narodu ukraińskiego, za które okupanci z pewnością zostaną postawieni przed sądem".
Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl
Zełenski poinformował, że "pierwszy proces na Ukrainie przeciwko rosyjskiemu zbrodniarzowi wojennemu już się rozpoczął". - Znajdziemy i postawimy przed sądem wszystkich, którzy wydają i wykonują rozkazy - zapewnił.
Wołodymyr Zełenski mówił też w czwartek o pomocy Zachodu. - Jestem wdzięczny Stanom Zjednoczonym za zatwierdzenie nowego 40-miliardowego pakietu wsparcia dla Ukrainy i demokracji w naszym regionie. Dziś pakiet ten został przegłosowany w Senacie USA. Jest przejawem silnego przywództwa i niezbędnym wkładem w naszą wspólną obronę wolności - powiedział Zełenski. I poinformował, że "miesięczny deficyt budżetowy na Ukrainie wynosi teraz pięć miliardów dolarów". - Żeby przetrwać wojnę o wolność, potrzebujemy szybkiego i wystarczającego wsparcia finansowego - stwierdził.
Obrona Ukrainy to także ochrona przed nowymi wojnami i kryzysami, które może sprowokować Rosja. [...] Dlatego wszyscy musimy wspólnie pracować, aby Rosja nie odniosła sukcesu w jej agresji na nasze państwo. Ani militarnego, ani ekonomicznego, ani żadnego innego.
- podkreślił prezydent Ukrainy.
- Rozmawiałem dziś z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Już osobiście dziękowałem jej za pomoc makrofinansową w wysokości dziewięciu miliardów euro, pakiet ten został zaproponowany dzień wcześniej [18 maja] - powiedział w czwartek Zełenski.
******
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.