Jean Asselborn mówił we wtorkowej rozmowie z niemiecką rozgłośnią radiową, że Ankara "podbija cenę swojej zgody". - Jestem przekonany, że ostatecznie Turcja nie może zahamować tego procesu. To zajmie trochę czasu, mam nadzieję, że nie za długo - podkreślił minister spraw zagranicznych Luksemburga. Jego słowa cytuje agencja AP.
Polityk przypomniał, że Turcja wycofała się w 2019 r. z prowadzonego przez USA programu związanego z myśliwcami stealth F35. Jego zdaniem Ankara może ubiegać się o myśliwce F-16 z USA.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oświadczył wcześniej, że oba nordyckie kraje nie zgodziły się na wydanie podejrzewanych o związki z bojownikami Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) oraz inne ugrupowania uważane przez Ankarę za terrorystyczne. - Szwecja jest "wylęgarnią" organizacji terrorystycznych, a w tamtejszym parlamencie zasiadają terroryści - mówił podczas poniedziałkowej konferencji turecki przywódca.
Turcja może zawetować przyjęcie do NATO nowych członków. Aby poszerzyć grono Sojuszu, konieczna jest jednomyślność państw członkowskich. MSZ Szwecji zapowiedział w poniedziałek, że do Ankary udadzą się delegacje Helsinek i Sztokholmu.