Ewakuacja z Azowstalu - niektórzy żołnierze trafili do Nowoazowska. Zełenski wydał oświadczenie

Ukraińscy żołnierze opuszczają kombinat Azowstal w Mariupolu, którego bronili od przeszło dwóch miesięcy. Część z nich trafiła m.in. do Nowoazowska w obwodzie donieckim. - Wśród nich są ciężko ranni, otrzymują pomoc medyczną. Chcę podkreślić: Ukraina potrzebuje żywych ukraińskich bohaterów - mówił w nocnym wystąpieniu prezydent Wołodymyr Zełenski.

"'Garnizon "Mariupol' wypełnił swoją misję bojową. Naczelne Dowództwo Wojskowe nakazało dowódcom jednostek stacjonujących w Azowstali ratowanie życia personelu" - przekazał w poniedziałek w nocy Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. 

W nocnym komunikacie poinformowano, że rozpoczęła się ewakuacja 53 ciężko rannych żołnierzy. Trafiają oni do placówki medycznej w Nowoazowsku (w obwodzie donieckim, na wschód od Mariupola). Kolejnych 211 obrońców zostało ewakuowanych do Oleniwki korytarzem humanitarnym, a następnie znalazło się na terytorium kontrolowanym przez Ukrainę.

O tym, że część żołnierzy trafiła Nowoazowska, który jest kontrolowany przez prorosyjskich separatystów z Donieckiej Republiki Ludowej, informowała wcześniej nieoficjalnie Agencja Reutera. Potem żołnierze mają być wymieniani za jeńców. - Do Nowoazowska przyjechało pięć autobusów i transporter opancerzony z żołnierzami. Niektórych ewakuowanych niesiono na noszach - mówił agencji jeden ze świadków. 

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

"Kontynuowane są działania mające na celu ratowanie obrońców, którzy pozostają na terytorium Azowstali" - zaznaczył Sztab Generalny.

Jak podkreślono, "obrońcy Mariupola to bohaterowie naszych czasów", a ich działania m.in. uniemożliwiły dostęp Rosjan do granicy administracyjnej obwodu donieckiego i zaporoskiego.

Zobacz wideo Putin nie odpowie za zbrodnie wojenne w Ukrainie? Ekspertka: Żaden sąd nie będzie mieć jaj

Ewakuacja Azowstali. Zełenski: Ukraina potrzebuje żywych bohaterów

Do ewakuacji odniósł się także w nocnym wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

- Dzięki działaniom wojska ukraińskiego - Sił Zbrojnych Ukrainy, wywiadu, zespołu negocjacyjnego, Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża i Organizacji Narodów Zjednoczonych mamy nadzieję, że uda nam się uratować życie naszych ludzi. Wśród nich są ciężko ranni, otrzymują pomoc medyczną. Chcę podkreślić: Ukraina potrzebuje żywych ukraińskich bohaterów - powiedział.

Zełenski podkreślił, że "trwają prace nad sprowadzeniem chłopców do domu, a ta praca wymaga delikatności. I czasu".

Ukraiński prezydent dodał jednocześnie, że Siewierodonieck i inne miasta Donbasu pozostają głównymi celami okupantów. - Robimy wszystko, aby chronić naszą ziemię i naszych ludzi - powiedział.

W oblężonych i bombardowanych od tygodni zakładach metalurgicznych Azowstal w Mariupolu ma przebywać, według wcześniejszych informacji, kilka tysięcy żołnierzy. Są to przede wszystkim wojskowi z pułku Azow, ale też między innymi z 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej.

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: