Według informacji ukraińskiego Sztabu Generalnego Rosjanie kolejną dobę prowadzili ofensywę w Donbasie. Jednocześnie w okolicach Charkowa to ukraińska armia prowadziła aktywne działania.
Jak informują ukraińscy wojskowi ze Sztabu Generalnego, w okolicach Iziumu w obwodzie charkowskim Rosjanie przygotowują się do ofensywy, natomiast w okolicach Charkowa to ukraińska armia prowadzi działania ofensywne. Jak wyjaśnia rzecznik ukraińskiego Sztabu Generalnego Ołeksandr Sztupun, wróg próbuje powstrzymać ukraińskie ataki na północ od Charkowa i nie dopuścić do odbicia przez Ukraińców terytoriów aż do granicy z Rosją. Z kolei Pentagon poinformował, że wojska ukraińskie wypierają wroga z Charkowa.
Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl
- Siły ukraińskie odepchnęły wojska rosyjskie w pobliżu Charkowa, drugiego co do wielkości miasta w kraju, na odległość 3-4 kilometrów od granicy z Rosją - przekazał w poniedziałek wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu, cytowany przez Agencję Reutera.
Rosjanie atakują natomiast w Donbasie. Ostrzeliwali tam pozycje Ukraińców i obiekty cywilne z wielu rodzajów broni, a także za pomocą samolotów. Prowadzili szturm w kierunku Łymanu, Bachmutu i Kurachowego. Według informacji ukraińskiego Sztabu Generalnego w obwodach donieckim i ługańskim ostatniej doby ukraińska armia odparła 17 szturmów wroga. Zniszczyła m.in. trzy czołgi, jeden system artyleryjski i sześć transporterów opancerzonych. Na południu Donbasu, w Mariupolu, ukraińscy żołnierze wciąż prowadzą obronę zakładów Azowstal.
Tymczasem według amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną Rosjanie na razie nie prowadzą działań mających doprowadzić do zajęcia całego Donbasu. Ich ofensywa ma na celu okrążenie Siewierodoniecka i Słowiańska i przecięcie tamtejszych szlaków komunikacyjnych.
Ukraina może wygrać wojnę, uważa sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Takie jego stwierdzenie padło po nieformalnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Sojuszu w Berlinie. Zdaniem Stoltenberga inwazja Rosjan nie przebiega tak, jak planowała Moskwa. - Nie udało im się zdobyć Kijowa, wycofują się z Charkowa, a ich główna ofensywa w Donbasie utknęła w miejscu - mówił szef Sojuszu podkreślając, że Rosji nie udaje się osiągnąć strategicznych celów.
- Prezydent Putin chce klęski Ukrainy, upadku NATO i podziałów między Ameryką Północną a Europą. Ale Ukraina się trzyma, NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek, a Europa i Ameryka Północna są silnie zjednoczone - powiedział Jens Stoltenberg.
Sekretarz generalny NATO podkreślił też, że sojusznicy muszą zwiększyć wojskowe wsparcie dla Ukrainy. Dodał, że dotychczas przekazana pomoc warta jest miliardy dolarów. Wcześniej siły Sojuszu pomogły wyszkolić ukraińskie wojsko, a rezultaty, jak mówił Stoltenberg, widać każdego dnia na polu walki.
**********
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.