Szef Pentagonu rozmawiał z Siergiejem Szojgu. Pierwszy raz od lutego. Wezwał do zawieszenia broni

Amerykański sekretarz obrony Lloyd Austin wezwał rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu do natychmiastowego wprowadzenia zawieszenia broni na Ukrainie. Politycy odbyli pierwszą rozmowę telefoniczną od rozpoczęcia wojny w Ukrainie.
Zobacz wideo To nie propaganda Kremla wyprała Rosjanom mózgi. Sami wypierają fakt inwazji na Ukrainę

Departament Obrony USA przekazał, że była to pierwsza Lloyda Austina z Siergiejem Szojgu od 18 lutego. Kilka dni później Rosja napadła na Ukrainę. Sekretarz prasowy Pentagonu John Kirby przekazał, że Austin "wezwał do natychmiastowego zawieszenia broni w Ukrainie i podkreślił znaczenie utrzymania linii komunikacyjnych" między Waszyngtonem a Moskwą. Kirby nie podał szczegółów rozmowy.

W środę amerykański sekretarz obrony Lloyd Austin podkreślił, że jeśli Rosja zdecyduje się na atak krajów Sojuszu, NATO stanie w obronie koalicjanta. Jak dodał, Sojusz "ma to, czego potrzeba", aby odpowiedzieć na rosyjski atak. Stwierdził też, że to właśnie ze względu na to Rosja nie chce wdawać się w walkę z NATO.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

Halyna Kyrcziw-Hrycaj z synem Ustymem Kiedy masz autyzm, nie wystarczy uciec przed wojną

Pierwsza rozmowa Lloyda z Szojgu od lutego

Associated Press przypomina, że w ostatnich miesiącach rosyjscy urzędnicy wielokrotnie odmawiali prowadzenia rozmów telefonicznych z Lloydem Austinem i Markiem Milleyem, przewodniczącym Kolegium Połączonych Szefów Sztabów. 

Z kolei w połowie marca amerykański doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan rozmawiał z generałem Nikołajem Patruszewem, sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Biały Dom przekazał wówczas, że Sullivan powtórzył "stanowczy i wyraźny sprzeciw Ameryki wobec niesprowokowanej i nieuzasadnionej inwazji Rosji na Ukrainę".

Władimir Putin Absurdalna propozycja Dumy. Chce "postawić Polskę w kolejce do denazyfikacji"

Ponad dwa miesiące temu Rosja napadła na suwerenną i niepodległą Ukrainę. Rosyjscy żołnierze dokonują tam strasznych zbrodni: ostrzeliwują i bombardują obiekty cywilne i schrony z napisem "dzieci", gwałcą dzieci, kobiety i mężczyzn, torturują bezbronnych cywilów i mordują ich. Obiecują korytarze humanitarne dla ludności cywilnej, a mimo to wznawiają ostrzał. Kreml z kolei kłamstwa o rzekomej potrzebie "denazyfikacji" Ukrainy i "reżimie" w Kijowie.

Więcej o: