Z powodu utrzymującej się ukraińskiej kontrofensywy w regionie Charkowa rosyjscy żołnierze zaczęli się wycofywać. CNN podaje, że najprawdopodobniej w czasie wycofywania się Rosjanie wysadzili w powietrze trzy mosty, które są kluczowe dla kontynuacji natarcia Ukraińców. "Choć nie wiadomo, kiedy mosty zostały wysadzone ani kto za to odpowiada, jest mało prawdopodobne, by zrobili to Ukraińcy, gdyż mosty te są zbyt istotne dla ich kontrofensywy i dla ataku na szlaki dostaw" - podkreśla CNN.
Jak zauważa, mosty mają ogromne znaczenie dla tempa ukraińskiej kontrofensywy. Co więcej, za Dońcem biegną ważne szlaki dostaw, które odgrywają kluczową rolę w rosyjskiej ofensywie na Izium oraz obwód ługański.
Dowodem na doniesienia CNN są zdjęcia satelitarne BlackSky i Europejskiej Agencji Kosmicznej. Wykonane 12 maja zdjęcia BlackSky ukazują zawalone fragmenty mostów na rzece Doniec w pobliżu miejscowości Rubiżne.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Od 79 dni trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Jak podaje Sztab Generalny ukraińskiej armii, okupanci nie zatrzymali ofensywy we wschodniej strefie operacyjnej. Wróg kontynuuje ataki rakietowe na infrastrukturę przemysłową i ostrzeliwuje cele cywilne.
Trwa ostrzał zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu. Tam Rosjanie, jak podkreśla sztab, skoncentrowali swoje wysiłki na blokowaniu ukraińskich jednostek.
"Na terytoriach czasowo zajętych przez rosyjskie wojsko trwają nielegalne działania reżimu administracyjno-policyjnego przeciwko miejscowej ludności. Trwa nieuzasadnione przetrzymywanie cywilów, zwłaszcza tych o stanowisku proukraińskim" - podkreślił Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.