"Rada Bezpieczeństwa wyraża głębokie zaniepokojenie kwestią utrzymania pokoju i bezpieczeństwa Ukrainy" - czytamy w piątkowym oświadczeniu opublikowanym przez przedstawicielstwo Stanów Zjednoczonych przy ONZ. Stany Zjednoczone w maju przewodniczą radzie.
W stanowisku podkreślono, że "zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych wszystkie państwa członkowskie zobowiązały się do pokojowego rozstrzygania sporów międzynarodowych".
"Rada Bezpieczeństwa wyraża silne poparcie dla wysiłków Sekretarza Generalnego w poszukiwaniu pokojowego rozwiązania" - dodano.
Do oświadczenia odniósł się sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, który zaznaczył, że "po raz pierwszy Rada Bezpieczeństwa przemówiła jednym głosem w obronie pokoju w Ukrainie".
"Jak często mówiłem, świat musi zjednoczyć się, by uciszyć działa i podtrzymać wartości Karty Narodów Zjednoczonych. Z zadowoleniem przyjmuję to wsparcie i będę nadal dokładać wszelkich starań, aby ratować życie, zmniejszać cierpienie i znaleźć drogę pokoju" - zapowiedział.
Służby prasowe ONZ wskazały w komunikacie, że to pierwsze takie oświadczenie Rady Bezpieczeństwa od początku rozpoczętej 24 lutego wojny w Ukrainie.
Proponowany jeszcze w lutym projekt rezolucji został wówczas zawetowany przez Rosję, która pełni w radzie funkcję stałego członka.
"Jednak wkrótce potem Zgromadzenie Ogólne ONZ składające się z 193 członków przyjęło dwie niewiążące rezolucje, wyrażające ubolewanie z powodu "agresji" Rosji na Ukrainę. Potępiło również Rosję za stworzenie "tragicznej" sytuacji humanitarnej i zażądało, aby jej wojska "natychmiast, całkowicie i bezwarunkowo" wycofały się oraz aby zapewniono dostęp do pomocy i ochronę ludności" - wskazują jednocześnie przedstawiciele ONZ.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>